Zmiany w planie inwestycyjnym Opola

Do tej pory ratusz nie miał planu finansowania budowy węzła drogowego nad obwodnicą w rejonie ulicy Sobieskiego i Budowlanych, co ma kosztować około 70 mln zł.
- Pokazujemy jednak węzeł w najnowszej korekcie wieloletniego planu inwestycyjnego, ale nadal zakładamy, że sami go nie zbudujemy - przyznaje prezydent Ryszard Zembaczyński. - Dlatego mocno liczymy na 45 mln złotych Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Bez tych pieniędzy, a także np. opóźnienia modernizacji stadionu, węzła, nie będzie.
Modernizacja trybuny była elementem programu wyborczego prezydenta. Dlatego powstały dwa projekty (jeden wylądował w koszu), a w ubiegłym roku pokazano efektowną wizualizację nowej trybuny oraz zaplecza. Tyle że inwestycja nie ruszyła w ubiegłym roku, a w tym też nie ma już na to szans. Tym bardziej, że prezydent przekłada jej realizację aż na lata 2013-2015.
- Nie mamy wyboru - przekonuje Zembaczyński. - Po pierwsze wciąż trwa procedura uzyskiwania pozwolenia na budowę, którą skomplikowały protesty mieszkańców. Po drugie budżet miasta czeka w najbliższych latach finansowanie wielu inwestycji, które nie mogą poczekać.
To nie koniec zmian. W korekcie planu inwestycyjnego zapisano także przyśpieszenie budowy nowego wiaduktu przy ulicy Wschodniej (łącznie ma kosztować 4 mln zł), a także przebudowę ulicy Oświęcimskiej, wartą ponad 21 mln zł.
- W tym roku robimy w tym rejonie nowy wiadukt i fragment ulicy, pora na remont całej Oświęcimskiej - tłumaczy Zembaczyński, który znalazł także dodatkowe pieniądze na modernizację siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej w Gosławicach (3 mln zł).
Z drugiej strony z planów wypadło uzbrojenie terenów inwestycyjnych przy ulicy Arki Bożka.- Chciałoby się zrobić wszystko, ale musimy pilnować poziomu zadłużenia - przyznaje Zembaczyński.
Z wyliczeń ratusza wynika, że w 2014 roku Opole będzie zadłużone na kwotę aż 281 mln zł.Tak wysokie zadłużenie oznacza także, że miasto w najbliższych kilku latach nie będzie rozpoczynać wielu nowych inwestycji.