Do środy potrwa dogaszanie pożaru na składowisku odpadów pod Opolem

Jak poinformowała dziś Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, pożar nielegalnego składowiska odpadów, który wybuchł w niedzielę w nocy w Dąbrowie, został opanowany, ale cały czas trwa jego dogaszanie. Może przeciągnąć się do środy.

- Na miejsce został sprowadzony ciężki sprzęt, za pomocą którego strażacy docierają do kolejnych warstw odpadów, trawionych przez ogień - poinformował młodszy brygadier Dariusz Gieroń z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Z kolei Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska przedstawił wyniki pobranych próbek powietrza z terenu, gdzie doszło do pożaru oraz z Opola.

Według jego zapewnień, powietrze nie zawiera szkodliwych substancji, a po zakończeniu działań przez strażaków, inspektorzy ochrony środowiska pobiorą do kontroli próbki gleby.

Pomimo tych zapewnień (z tego powodu nie została wszczęta akcja ewakuacyjna), władze gminy Dąbrowa zaapelowały do mieszkańców o nie wychodzenie z domów i zamykanie okien w przestrzeni, gdzie odczuwalny jest drażniący zapach.

- Musimy mieć świadomość, że problem dymu i smrodu, jakie wydzielają palące się śmieci, będzie nas dotykał jeszcze przez jakiś czas, być może nawet przez dwie doby - informuje Marek Leja, wójt gminy Dąbrowa.

W związku z przypadkami odkrywania w regionie nielegalnych składowisk odpadów, w tym tych niebezpiecznych, oraz ostatnim pożarem w Dąbrowie, wojewoda opolski rozesłał do wszystkich starostów województwa opolskiego pisma nakazujące przeprowadzanie przeglądu funkcjonujących składowisk odpadów oraz miejsc, w których mogą być one ewentualnie składowane nielegalnie.

Chodzi o kontrolę opuszczonych budynków, placów i innych miejsc pod kątem nielegalnego przechowywania i składowania substancji mogących stanowić zagrożenie dla ludzi, a w przypadku ich wykrycia podjęcie szybkich kroków do ich likwidacji.

OPOLSKIE INFO - 6.07.2018