Gdy umawialiśmy się na rozmowę o karpiach, od razu zastrzegliśmy sobie, że jedno nie będzie przekonywało drugiego o tym, czym jest wędkarstwo. Bo jedno z nas na pewno szybciej wędkę w drzazgi połamie, niż jakąkolwiek rybę złowi. Drugie natomiast…
- Spokój, cisza, woda, pluskanie. I to wyczekiwanie, które jest najpiękniejsze – Piotr Zapert zachwala naprawdę szczerze. - Dobra. O karpiach mieliśmy gadać – wraca na temat rozmowy.
Od razu wylicza: karp może żyć nawet dwadzieścia lat. Oczywiście wszystko zależy od warunków bytowych, ale gdy mu będą odpowiadały, to dwie dekady jak nic może zaliczyć.
- Pewnie to slogan, ale przypomnę jeszcze, że wielki karp jest jak stara kura, co z niej rosołu nie ugotuje – stanowczo.
Ktoś nowy, czy bywalec?
Najczęściej wędkuje w Siepietnicy. A tam rekordowy karp ważył około 19 kilogramów! Ponoć każdy jest niepowtarzalny, a układ łusek na grzbiecie jest jak linie papilarne – nie ma dwóch identycznych. Co bardziej zaawansowani wędkarze doskonale wiedzą, czy sztuka, która akurat skusiła się na smakołyk na haczyku ich wędki, to ktoś nowy, czy bywalec.
- Stawy w Siepietnicy nie są takie duże, więc takie duble, czyli dwukrotne złowienie tej samej ryby nie jest rzadkością – opowiada.
Zapert w swoim wędkarskim portfolio ma okaz, który ważył mniej więcej 15 kilogramów. Oczywiście po szybkiej sesji fotograficznej trafił na powrót do stawu i pewnie sobie tam gdzieś pływa.
- To ryba, która uczy nawet nie tyle cierpliwości, co pokory – zaznacza wędkarza. - Bywało, że podczas organizowanych zawodów karpiowych, na wędkę nie trafiła żadna konkretna sztuka. Jakby miały radar i nasłuchiwały, a później się ostrzegały, że na brzegu siedzą wędkarze i trzeba ich omijać szerokim łukiem – dodaje.
Bywało też tak, że podczas takiego maratonu, wyciągali z wody nawet 150 sztuk.
- Gdy podliczyliśmy wagi wszystkich złowionych okazów okazało się, że wyciągnęliśmy z wody ponad tonę karpi - dodaje. - Oczywiście wyciągnęliśmy na chwilę, bo wszystkie trafiły do niej z powrotem - podkreśla.
Karp z historią
Jeśli chodzi o kwestie bliższe ciału, a mianowicie karpią miłość, to niestety, nie ma w niej nic romantycznego. Poza temperaturą, bo do tarła karp potrzebuje ciepła. Inaczej nici z potomstwa. Z innych ciekawostek – karp to co najmniej jedna z pierwszych ryb udomowiona przez człowieka.
- Najwcześniej karp został udomowiony w Chinach (V w p.n.e.). Już z roku 350 p.n.e. pochodzą pierwsze wzmianki o karpiu w Europie. Znajdujemy je u Arystotelesa. O karpiu pisze też Pliniusz Starszy (23-79 n.e.) w swojej Historii Naturalnej. W Europie była to pierwsza ryba hodowana w sztucznych stawach, zakładanych przy klasztorach. Od VII do XII wieku nastąpił szybki rozwój rybactwa w majątkach klasztornych Belgii, Francji, Niemiec i na Bałkanach. Jest jedną z najważniejszych ryb hodowlanych – podaje z kolei internetowa Wikipedia. - W Polsce karp jest gatunkiem obcym, sprowadzonym pomiędzy XII a XIII wiekiem, prawdopodobnie z hodowli cystersów czeskich lub morawskich – czytamy dalej.
Karp, jak tatuś rozparty w fotelu
Gdyby chcieć porównać karpia o innych gatunków, na przykład do pstrąga, to karp, jest niczym tatuś rozparty w fotelu, ceni spokój, ciepełko i pełny brzuszek: nie przepada za życiem w biegu, woli wygodny dom i iście pokojową temperaturę.
- Pstrąg natomiast, do wody wpadł jakby wprost z programu fitness - bystrzyny pokonuje niczym fryga. Na wycieczki chętny jako pierwszy, zwłaszcza gdy tylko poczuje wolę bożą. Wtedy, potrafi wiele kilometrów pokonać wbrew nurtowi, w górę rzeki, by tylko miłość życia, a właściwie sezonu znaleźć – tłumaczył nam z kolei Łukasz Kosiba, prezes koła PZW Miasto Gorlice.
Dorosły karp, jest trochę jak dorosły mężczyzna - przemyślane wybory, spokój, stagnacja. O ile młode rzucą się niemal na każdą przynętę, to taki ustatkowany osobnik, już jest bardziej wybredny. Oj, nie z nim stare wędkarskie numery...
Wędkarze z rzadka wybierają się, by na wigilijny stół, samemu coś złapać. Bo to tak, jak z rodziną: chuchasz, dmuchasz, pielęgnujesz, życia nie odbierzesz.
Karp zawiera sporą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz łatwo przyswajalne białko. Ma również w swoim składzie cenne witaminy, takie jak: B1, B6, B12. Mięso karpia jest źródłem składników mineralnych, takich jak: fosfor, potas, selen, cynk, żelazo, siarka i magnez.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?