Wielkie święto w Małastowie. Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej świętowali przyjazd nowego samochodu

Dzisiaj nikt nie spieszył się i nie rozglądał we wsi, gdzie słychać dźwięk strażackich syren. Cały Małastów wie przecież, że to strażacy świętują przywitanie nowego wozu ratownictwa technicznego. Stanął w garażu obok zasłużonego, bo już trzydziestosiedmioletniego stara. Zaprezentowany braci strażackiej, poświęcony i oddany do użytku strażaków ma służyć Bogu na chwałę, a ludziom na ratunek.

Zapakowany niczym świąteczny cukierek na choinkę, błyszczący i pachnący nowością. Niezwykły prezent na zbliżające się święta dostali druhowie z OSP Małastów, a właściwie cała wioska, bo to właśnie z myślą o mieszkańcach i ich bezpieczeństwie, ale też podróżujących tędy w kierunku granicy państwa, a także odpoczywających w Beskidach latem na szlakach, czy zimą na nartach, pojawił się w tutejszej remizie.

- Wielkie święto mamy w Małastowie, ponieważ nasza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej otrzymała nowy wóz bojowy współfinansowany z funduszy sprawiedliwości, którego dysponentem jest minister sprawiedliwości. - mówi Damian Grądalski, prezes OSP Małastów. - Nasza jednostka do tej pory dysponowała starem 266 z 1986 roku, pojazdem średnim, który jest dość mocno wysłużony, dlatego decyzja o pozyskaniu nowego pojazdu. Jednostka liczy w tej chwili 14 strażaków - ochotników zdolnych do prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych. Na naszym terenie przebiega droga wojewódzka, prowadząca do przejścia granicznego w Koniecznej. Jest bardzo ruchliwa, co niesie za sobą bardzo dużo zagrożeń związanych z ruchem drogowym. Mamy wyciągi narciarskie, mamy dość dużo turystów zwłaszcza w sezonie letnim, później zimowym, związanym z turystyką narciarską. Mamy trasy biegowe, narciarskie, stąd konieczny wóz do szybkiego reagowania, szybkiego udzielania pomocy, który się najlepiej sprawdzi w naszym terenie - dodaje prezes Grądalski.

Oprócz wozu bojowego dzisiaj przekazane zostały też środki ochrony osobistej dla strażaków z gminy Sękowa, a konkretnie OSP Ropica Górna, OSP Sękowa i OSP Małastów. Środki te przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa strażaków podczas akcji ratowniczo-gaśniczych .

Zakup lekkiego samochodu ratownictwa technicznego z napędem na cztery koła dla OSP w Małastowie był możliwy dzięki środkom z funduszu sprawiedliwości, którymi dysponuje minister sprawiedliwości. To właśnie z tego budżetu na nowe auto udało się pozyskać 295 tys. złotych. Swoją cegiełkę - 25 tys. złotych dołożyła gmina Sękowa. Do tego do jednostek OSP w gminie Sękowa trafiły środki ochrony osobistej warte nieco ponad 30 tys. złotych - dziewięć kompletów ubrań ochronnych, dwie pary butów strażackich i trzy hełmy. Sfinansowane po połowie przez Województwo Małopolskie i Gminę Sękowa trafiły do jednostek w Sękowej, Ropicy Górnej i Małastowie.