Z Odry zniknęły filary starego mostu kolejowego w Opolu. To były ostatnie elementy historycznej, prawie stuletniej przeprawy

Firma budująca nowe mosty kolejowe przez Odrę w Opolu zburzyła filary starego obiektu, którym pociągi jeździły przez prawie 100 lat. Przypomnijmy, poprzednia przeprawa została wybudowana w latach 1927-1928. To był jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów komunikacyjnych Opola, bohater wielu pocztówek i zdjęć, zagrał też w filmie kryminalnym pt. „Wściekły" z 1979 roku w reżyserii Romana Załuskiego z główną rolą Bronisława Cieślaka, który wcielił się w rolę Bogdana Zawady, milicjanta pracującego nad sprawą seryjnego zabójcy.

Film został nakręcony na podstawie opowiadania Jerzego R. Milicza, które zostało luźno oparte na historii zabójstw dokonywanych w latach 1946–1957 przez Władysława Baczyńskiego i straconego za ich popełnienie. Kryminał zaczyna się w Parku Nadodrzańskim w Opolu, kiedy to w biały dzień zostaje zastrzelona młoda dziewczyna Hanna Piotrowska (w tej roli Ewa Kania), która siedzi na parkowej ławeczce wtulona w męża (Zbigniew Buczkowski). Chwilę wcześniej oglądamy jak zabójca wychodzi z dworca PKP Opole Główne i idzie do parku nad Odrą. Widać alejki spacerowe i w kilku ujęciach właśnie kolejowy most, m.in. po którym jedzie pociąg z wagonami do przewozu cementu.

Rozbiórka starego mostu i budowa w tym miejscu dwóch nowych, była częścią większej inwestycji, którą jest remont torów i całej infrastruktury kolejowej pomiędzy Opolem Głównym a Opolem Zachodnim. Początkowo plan był taki, by wyremontować stary most, a obok zbudować drugi. Okazało się jednak, że ze względu na stan techniczny, lepiej będzie go rozebrać i zbudować nowy. W ramach przebudowy opolskiego węzła kolejowego powstały też nowe mosty nad Młynówką, Suchodołem i Kanałem Ulgi oraz wiadukty nad ul. Prószkowską. Cały czas trwają jeszcze prace przy budowie wiaduktów nad ul. Powstańców Śląskich i Krapkowicką. Zakończenie robót na opolskim węźle kolejowym planowane jest w 2024 roku.