MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Apartamentowiec w Dolinie Białego. Sprawa utknęła w wojewódzkim nadzorze budowlanym ZDJĘCIA

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Apartamentowiec u wylotu Doliny Białego w Zakopanem
Apartamentowiec u wylotu Doliny Białego w Zakopanem Marcin Szkodziński
Już 1,5 roku trwa zawieszenie ws. budowy dużego apartamentowca u wylotu Doliny Białego w Zakopanem. Pod koniec 2022 roku prace na budowie wstrzymał Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Obecnie sprawa utknęła w Wojewódzkim Nadzorze Budowlanym. A budynek wygląda na niemal gotowy.

Apartamentowiec powstał w miejscu dawnego pensjonatu Malva, a wcześniej Domu Pracy Twórczej „Mrówki”. Stary budynek zbudowano tam w 1955 r. według projektu Jacka Nowakowskiego. Stanął na fundamentach niedokończonego z powodu wybuchu wojny pensjonatu Jana Sachy z Krakowa.

- Niedoinwestowany i przez lata zaniedbany ok. 2011 r. został rozebrany ze względu na zły stan techniczny - pisze w książce "Zakopane, którego nie ma" autorka Agata Nowakowska-Wolak.

W końcu nieruchomość przeszła w ręce warszawskiej spółki, która zdecydowała się postawić tam budynek z apartamentami na wynajem dla turystów.

Powstał tam pięciopiętrowy budynek z dwoma dodatkowymi kondygnacjami parkingów podziemnych. Inwestycja wzbudzała spore emocje jeszcze zanim rozpoczęła się budowa.

Na budowę nie zgodziło się starostwo tatrzańskie (dwukrotnie odmówiło wydania pozwolenia na budowę), a także oprotestował urząd miasta w Zakopanem. Urzędnicy stali na stanowisku, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu dopuszcza jedynie odbudowę starego budynku, a nie budowę nowego. Tymczasem zdaniem inwestora żadnego takiego zakazu w planie zagospodarowania nie ma.

Sprawa administracyjna toczyła się latami. Była wymiana pism, odwołania. Procedurę nadzorował nawet prokurator. Ostatecznie w marcu 2020 roku ówczesny wojewoda małopolski Piotr Ćwik wydał pozwolenie na budowę apartamentowca. Interpretację urzędu wojewódzkiego podtrzymało ministerstwo infrastruktury, sąd administracyjny czy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Do procesu wydawania pozwolenia budowlanego zastrzeżeń nie miał także prokurator. Pozwolenie uprawomocniło się. Roboty ruszyły.

Zamieszanie z apartamentowcem u wylotu Doliny Białego to efekt zapisów planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Okazuje się, że można je dwojako interpretować. Starostwo tatrzańskie odmówiło wydania pozwolenia na budowę, bo trzymało się zapisu planu – dokładnie tego, co jest tam zapisane jako dozwolone. Z kolei wojewoda uznał, że skoro nie ma zapisanego jasno zakazu w planie, to znaczy, że można budować.

Gdy budowa była już niemal na finiszu, pod koniec 2022 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zakopanem wydał nakaz wstrzymania prac budowlanych.

Jak mówi Jan Kęsek, szef PINB w Zakopanem, nakaz został wystosowany po stwierdzeniu odstępstw w stosunku do projektu budowlanego. Chodzi o wykonanie dodatkowych elementów, których nie było w projekcie – m.in. słupów, które podpierają konstrukcję. Spowodowały one zwiększenie powierzchni zabudowy. Jan Kęsek wyjaśnia, że powierzchnia zwiększyła się o więcej niż 5 proc. - czego nie dopuszczają już przepisy.

Nadzór nakazał inwestorowi wykonanie projektu zastępczego. Gdy ten powstanie, zostanie sprawdzona jego zgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W przypadku niezgodności – PINB zgodnie z prawem będzie musiał wydać nakaz rozbiórki.

- Zdaniem inwestora są to tzw. odstępstwa nieistotne. Dlatego odwołał się od naszej decyzji do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego – mówi Jan Kęsek. Sprawa utknęła w WINB. Do tej pory nie ma decyzji wojewódzkiego organu.

Jan Kęsek zaznacza, że inwestor zastosował się do nakazu wstrzymania prac budowlanych. - Pojawiały się informacje, że roboty są kontynuowane. Jednak budowy takiego obiektu o dużych rozmiarach nie można od razu zakończyć. Po wydaniu decyzji nakazującej wstrzymanie prac, wykonywane były jedynie roboty zabezpieczające. Nowe prace nie zostały podjęte, nie było konieczności stosowania decyzji dyscyplinujących – informuje Kęsek.

Kolejny raz próbowaliśmy uzyskać komentarz od inwestora – niestety bez efektu.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto