Edyta Górniak znalazła pokrewne dusze!. Casting do "Bitwy na głowsy" w Opolu [ZDJĘCIA]
Z prawie pięciuset osób została wybrana ścisła trzydziestka, która następnego dnia w komplecie stawiła się przed artystką. Edyta była bardzo podekscytowana. Zanim wszedł pierwszy uczestnik zapytała z uśmiechem reżysera - „Kto jest bardziej zdenerwowany, ja czy oni?”. Po chwili niezwykle skupiona, zasłuchana i wpatrzona w swoich gości stanęła przed trudnymi wyborami. Dla wielu osób to spotkanie było spełnieniem najskrytszych marzeń. Kamila Dybowska wykazała się ogromną determinacją. Na spotkanie z Edytą przyjechała z drugiego końca Polski podkreślając, że jeśli dostanie się pod skrzydła swojej idolki, gotowa jest przenieść swoje życie do Opola. „Pani wspiera mnie każdą nutą, każdym słowem, każdym gestem” – mówiła. „Nie wiem czy mam taką siłę sprawczą, żeby regenerować serca ludzi. Będziesz śpiewała z uczuciem?” – pytała artystka. „Będę śpiewała sercem i duszą. Muzyka to moja miłość” - zapewniła ją uczestniczka. Dla Michała Trolla Edyta Górniak również zawsze była wzorem do naśladowania. Spotkanie z nią było dla niego jednym z największych emocjonalnych przeżyć. Zaśpiewał dla niej piosenkę „Nie opuszczaj mnie”. Artystka pogratulowała mu przejmującego wykonania i przyznała, że ten niezwykle trudny utwór sama śpiewa tylko podczas wyjątkowych okazji.