Jest pomysł bezpłatnej komunikacji MZK w Opolu dla uchodźców. Czy radni go poprą?

- Obywatele Ukrainy uciekający przed wojną często nie mają ze sobą żadnych bagaży, a ich środki pieniężne też są ograniczone z powodu braku możliwości zarabiania. Jako samorząd Opola możemy wykonać w stosunki nich drobny gest. To jest wprowadzenie dla obywateli Ukrainy darmowej komunikacji miejskiej. Darmowy bilet transportu publicznego pozwoli im na bezpieczne i bezproblemowe poruszanie się po naszym mieście - tłumaczy Przemysław Pospieszyński, lider klubu radnych PO w radzie miasta.

Aby ułatwić poruszanie się obywatelom Ukrainy po naszym mieście, radni proponują, by na przystankach autobusowych zawiesić informację z rozpiską, gdzie znajdują się punkty pomocy czy urzędy wraz z informacją, jaką linią autobusową mogą tam dotrzeć.

Kolejną formą wsparcia, jaką proponują radni PO, jest pomoc dla mieszkańców, którzy przyjęli uchodźców do swojego domu.

- Jako samorząd możemy za ten wielki gest pomocy, zwolnić takie rodziny z podatku od nieruchomości. Powyższe propozycje pozostawiam pod rozwagę i mam nadzieję, że spotkają się z akceptacją prezydenta Opola i szybkim wdrożeniem. Jako społeczność, musimy wspierać naszych braci zza wschodniej granicy, bo to nasz ludzki obowiązek - uważa Pospieszyński.

Opole jak wiele innych samorządów wspiera uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy. Stolica regionu koncentruje się na pomocy bezpośredniej - do tej pory uruchomiono Miejskie Centrum Pomocy Uchodźcom, które zapewnia pomoc prawną, psychologiczną, koordynuje pracę wolontariuszy oraz osób chcących pomagać.

Udzielane jest także schronienia m.in. w bursie przy Torowej, a MOPR kontaktuje się z uchodźcami na terenie Opola, tworząc bazę informacji pomagających np. w znalezieniu pracy lub transportu. Szczególną opieką Opole otacza także dzieci z Ukrainy, którym oferuje zajęcia sportowe, rekreacyjne i kulturalne.

- W kwestii pomocy dla Ukraińców polegającej na czasowej możliwość darmowych przejazdów autobusami MZK, która wyszła m.in. od Młodzieżowej Rady Miasta, będziemy analizować ten pomysł - wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik urzędu miasta.

Jak przekonuje, prezydent Opola już wcześniej chciał się spotkać w Młodzieżową Radą Miasta, a teraz będzie ku temu kolejna okazja.

- Zaprosimy Młodzieżową Radą Miasta na konsultacje tego pomysłu. Na pewno musi być on przyjęty też przez Radę Miasta. Zatem rozmowy na ten temat będą szerokie - zapewnia Leszczyński.