Kilkukrotnie pisaliśmy o niedziałającym oświetleniu na os. Armii Krajowej, a także w kilku innych miejscach Opola. Było to związane z przeciągającymi się rozmowami władz miasta ze spółką Tauron, do której formalnie należy część słupów oświetleniowych. Obie strony nie potrafiły się porozumieć, na czym cierpieli mieszkańcy Opola.
Jak informują nas czytelnicy NTO, kilka dni temu w niektórych miejscach lampy zaczęły znów świecić. Jest tak m.in. na Placu Kopernika, czy na ul. Skautów Opolskich. Pan Paweł, który kilka tygodni temu zwracał uwagę na awarię oświetlenia na os. AK, potwierdza, że sytuacja poprawiła się.
Mała rzecz, a bardzo cieszy. To był jakiś koszmar, szczególnie, że po godz. 16 robi się ciemno – zapewnia.
Zwróciliśmy się do Taurona po komentarz w tej sprawie. Jak informuje zespół prasowy spółki, obie strony sporu porozumiały się. Chociaż umowa nie jest jeszcze podpisana, to firma wznowiła przyjmowanie zleceń jednorazowych, dzięki czemu bieżące awarie mają być na bieżąco naprawiane.
W chwili pojawienia się tej deklaracji ze strony opolskiego magistratu wznowiliśmy procedurę przyjmowania zleceń jednorazowych, dzięki którym do czasu obowiązywania nowej umowy będziemy reagować na sygnały o awariach oświetleniowych – czytamy w oświadczeniu spółki.
Daria Strąk z biura prasowego Urzędu Miasta w Opolu potwierdza, że sytuacja zmierza w kierunku porozumienia.
Tauron rozpoczął bieżące naprawy latarni, te świecą już m.in. na ul. Skautów Opolskich – zapewnia.
Jak dodaje, nowa umowa ze spółką będzie umową długoterminową, co zabezpieczy mieszkańców przed podobną sytuacją w przyszłości.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
