Przez ostatnie miesiące kozielski szpital był podzielony na dwie części. W "covidowej" przebywali zakażeni koronawirusem, w pozostałej reszta chorych. Od poniedziałku wszystkie z 280 łóżek przeznaczone będą już tylko tych pierwszych. Pacjenci z części niezakaźnej zostali do niedzieli przewiezieni do innych opolskich szpitali, albo wypisani do domów.
- Dla bezpieczeństwa mieszkańców naszego powiatu pozostaje otwarty oddział pediatryczny - mówi dr Jacek Mazur, zastępca SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. - Był to dla nas priorytet w obecnie trudnej sytuacji. Podobnie będzie funkcjonował oddział geriatryczny w Kędzierzynie oraz pulmunologiczny. Schorzenia "covidowe" pozostawiają swój ślad na układzie oddechowym, dlatego pacjenci mogą wymagać dodatkowego leczenia pulmunologicznego
Przeznaczenie kozielskiego szpitala niemal w całości do leczenia chorych z COVID-19 oznacza ponowne wielkie problemy dla mieszkańców powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Co do zasady opiekę szpitalną mają im zagwarantować lecznice w sąsiednich powiatach: strzeleckim, krapkowickim i prudnickim.
Podobnie jak w pierwszej fali koronawirusa, nocna i świąteczna opieka medyczna wraca do budynku na ul. Judyma 4. Będzie dostępna w godzinach dokładnie takich samych jak funkcjonowała w Koźlu (w dni powszednie od 18.00, w dni wolne całodobowo).
2 listopada do dyspozycji pacjentów oddane zostanie ambulatorium urazowo-ortopedyczne zlokalizowane w przychodni SP ZOZ przy ul. 24 kwietnia 7. Będzie ono funkcjonowało w godzinach od 15.00 do 23.00 w dni powszednie, oraz od 7.00 - 23.00 w dni wolne od pracy.
ZOZ zapewnia, że poradnie specjalistyczne pracują normalnie i taki stan będzie w miarę możliwości utrzymywany także po 2 listopada.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
