- Jak tak dalej pójdzie, to kierowcy zaczną parkować w holu filharmonii - denerwuje się pan Karol z Opola, który twierdzi, że pod gmachem gęsto zaparkowane samochody to już codzienność.
- Pomijam fakt, że nie ma jak przejść, a panie z dziecięcymi wózkami nie mają szans przejechać - mówi czytelnik. - Ale to wygląda też bardzo nieestetycznie w zestawieniu z tym pięknym budynkiem.
Kierowcy zdają sobie sprawę, że ich auta tarasują przejście, ponieważ za szybami aut zostawiają karteczki ze swoimi numerami telefonów. Apelujemy, żeby jednak szukali innych miejsc postoju.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!