Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa proces marszałka Andrzeja Buły i jego byłego pracownika. Świadek: nie padły sugestie, że on może coś załatwić

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Proces toczy się przed Sądem Rejonowym w Opolu.
Proces toczy się przed Sądem Rejonowym w Opolu. Mirela Mazurkiewicz
Zdaniem prokuratury Andrzej Buła pod koniec 2014 r. miał wiedzieć, że jeden z jego pracowników naruszył przepisy oraz poświadczył nieprawdę w oświadczeniach majątkowych i nie wyciągnąć wobec niego konsekwencji. Oprócz marszałka województwa zarzuty usłyszał też Andrzej Brzezina, obecnie wiceburmistrz Ozimka oraz Łukasz R., dziś również samorządowiec.

Andrzej Buła, marszałek województwa i lider PO w regionie, usłyszał zarzuty pod koniec 2019 roku. Jego proces przed Sądem Rejonowym w Opolu ruszył jednak dopiero na początku 2022 roku. Buła zapewnia, że jest niewinny, dlatego domaga się, by nie anonimizować jego danych. Na ławie oskarżonych zasiadł też Andrzej Brzezina (on również zgadza się na publikację personaliów) obecnie wiceburmistrz Ozimka, który wcześniej był m.in. wicedyrektorem departamentu ochrony środowiska w opolskim urzędzie marszałkowskim. Zdaniem śledczych, Andrzej Brzezina wykorzystywał wiedzę i znajomości, jakie miał w związku z zajmowanym stanowiskiem i świadczył usługi doradcze na rzecz firm, które starały się o unijną dotację.

Na środowej (6.04) rozprawie był przesłuchiwany m.in. przedsiębiorca, który w Opolu prowadził lokal gastronomiczny. Mężczyzna ponad 10 lat temu otrzymał 2,5 miliona złotych dotacji z podlegającemu samorządowi województwa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki.

Mężczyzna mówił w postępowaniu przygotowawczym, że gdy wpadł na pomysł rozkręcenia biznesu na Opolszczyźnie nie znał tu nikogo. O Andrzeju Brzezinie i Łukaszu R. (to trzeci z oskarżonych, dziś samorządowiec) miał usłyszeć, gdy dzielił się z innymi swoimi planami. – Udałem się do tych osób. Byli bardzo konkretni, widać było, że znają się na tym, co robią – mówił przed prokuratorem biznesmen. - Podpisałem umowę z Andrzejem Brzeziną. Nie wiedziałem jakie stanowisko zajmuje w urzędzie marszałkowskim. (…) Nigdy ze strony pana Brzeziny nie padły żadne sugestie, że jest w stanie coś załatwić czy zagwarantować. (…). Z tego co pamiętam o dofinansowanie starało się około 100 podmiotów, z czego dotację uzyskało około 55 podmiotów.

W środę (6.04) sąd zamierzał przesłuchać czterech świadków. Dwóch z nich nie stawiło się. Niewiele do sprawy wniosło też przesłuchanie byłej żony przedsiębiorcy, gdyż kobieta – jak zadeklarowała - zajmowała się wówczas sprawami gastronomii i z księgowością miała niewiele wspólnego.

Do niecodziennej sytuacji doszło w lutym, gdy ruszał proces. Na sali rozpraw – w charakterze publiczności – pojawiła się prezes Sądu Rejonowego w Opolu Liliana Krukowska oraz wiceprezes Łukasz Zawadzki. Dziennikarka nto poprosiła o informację, jaki był powód takiej „wizytacji” oraz w ilu sprawach - na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy - prezes Sądu Rejonowego w Opolu brał udział w charakterze publiczności (o podobną praktykę zapytaliśmy kilku opolskich adwokatów – żaden z pytanych nie spotkał się w swojej karierze z taką „wizytacją”).

Jak ustaliliśmy, prezes sądu jest blisko spokrewniona z działaczem PiS w regionie i asystentem jednego z posłów tej partii. W ocenie niektórych uczestników postępowania rodzi to obawy ingerencji w niezawisłość sądu, gdyż "wizytowany" sędzia mógłby orzekać pod presją.

Dziennikarka chciała wiedzieć, czy powiązania rodzinne prezesa sądu z działaczem PiS, w przypadku gdy sądzony jest lider opozycji w regionie, nie budzą wątpliwości co do uczciwości procesu oraz gwarantują sędziemu niezawisłość.

Do zamknięcia numeru, mimo ponowienia prośby, nie otrzymaliśmy odpowiedzi sądu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwa proces marszałka Andrzeja Buły i jego byłego pracownika. Świadek: nie padły sugestie, że on może coś załatwić - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto