Jak podaje opolska Komenda Główna Policji, sprawa zaczęła się od zniknięcia narzędzi specjalistycznych i dokumentacji z samochodu służbowego właściciela jednej z firm na Opolszczyźnie. Niebawem mężczyzna ten otrzymał wiadomość, że istnieje możliwość odzyskania zguby, ale pod warunkiem, że uiści on zapłatę w wysokości 1500 euro. Właściciel firmy o sprawie zawiadomił policję.
Jak czytamy na stronach lokalnej Gazety Wyborczej, policja 1 października (piątek), zaaranżowała przekazanie pieniędzy. W efekcie złoczyńca wpadł w ręce opolskich funkcjonariuszy. Sprawca usłyszał już zarzuty przywłaszczenia mienia, uzyskania korzyści majątkowej, a także posiadania broni bez zezwolenia. Na ich podstawie grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?