Chodzi o oddział zamiejscowy przedszkola "Karolinka" przy ul. Olimpijskiej 2 w Opolu. Rodzice narzekają na trwający wokół budynku remont. - Nie da się dojść do przedszkola - mówi jedna z matek.
- Plac przed budynkiem jest cały zryty,pełno tu głębokich dziur, które nie są zabezpieczone. Żeby się dostać do budynku, trzeba przeciskać się wąskim odcinkiem na skraju głębokiego dołu. Strach przejść tędy z dzieckiem. Jak by tego było mało, na placu zabaw stoi betonarka.
Alfreda Ludwiczyńska-Popera, dyrektor przedszkola nr 33 potwierdza, że skargi rodziców do niej dotarły.- Ale nie możemy nic zrobić, remont prowadzi znajdująca się obok szkoła - tłumaczy.
Małgorzata Wysdak, prezes Stowarzyszenia ProLiberis Silesiae, które prowadzi szkołę zapewnia, że remont jest prowadzony zgodnie z zasadami bezpieczeństwa. - Zdecydowaliśmy się przeprowadzić go podczas majowego weekendu, by był jak najmniej uciążliwy dla uczniów i uczęszczających do przedszkola dzieci - tłumaczy. - Panowie, którzy go prowadzą, zostali uczuleni, by pomagać dzieciom i być szczególnie czujnym. Całość zakończymy do 4 maja, a nowe obejście posłuży nie tylko naszej szkole, ale także przedszkolakom.
Szkoła wykonuje remont, bo od września ma przejąć przedszkole.
Sprawie mają się przyjrzeć strażnicy miejscy. - Sprawdzimy, czy teren jest wystarczająco dobrze zabezpieczony - obiecuje Krzysztof Maślak, zastępca komendanta SM w Opolu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?