1 z 3
Następne
Według prokuratury znokautował kolegę, następnie polał go benzyną i rzucił w niego zapalonego papierosa. Mężczyzna spłonął żywcem
31-letni Paweł R. na przesłuchaniu od razu przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednak tłumaczył, że nie chciał podpalić Marusza, a jedynie go nastraszyć