Młode dopiero niedawno podrosły na tyle, że matka zdecydowała się pokazać je światu.
- Rozwijają się bardzo dobrze. Wszystkie ważą po 2,2 kg co świadczy o tym, że miot jest wyrównany. Mamy dwa samce i najprawdopodobniej jedną samicę. Określenie wieku u tak małych kociąt jest na razie bardzo trudne – tłumaczy Grzegorz Rolik, asystent w opolskim ogrodzie.
Co ciekawe maluszkami opiekuje się para rodziców.
- W naturze to niespotykane. Za opiekę odpowiedzialna jest wyłącznie matka. W naszym zoo ojciec nie tylko broni kociąt, ale też się z nimi bawi – opowiada Grzegorz Rolik.
Rodzinkę rysi można już obserwować na wybiegu, kiedy bawią się albo piją mleko matki.
Opolski przychówek to rysie karpackie, jeden z dwóch występujących w Polsce podgatunków (drugi to nizinny).
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?