Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont kołobrzeskiego targowiska - inwestycja warta 8 mln zł prawie gotowa

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Tak wygląda nowa wiata, pod którą znajdzie się blisko 90 miejsc handlowych
Tak wygląda nowa wiata, pod którą znajdzie się blisko 90 miejsc handlowych Iwona Marciniak
W Kołobrzegu dobiega końca przebudowa miejskiego targowiska. W sierpniu będą mogli tam wrócić zarówno handlujący, którzy na czas inwestycji zdecydowali się na korzystanie z miejsca tymczasowego, jak i ci, którzy na czas remontu zawiesili działalność.

To kosztowna inwestycja, bo zamknie się sumą ponad 8 mln zł. Rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku i powinna się zakończyć w ostatnich dniach maja, ale prace przedłużą się – jednak tylko o jeden miesiąc. Jak tłumaczy nam reprezentujący wykonawcę Jakub Skibiński (konsorcjum WS Sp. z o.o, w którym partnerami są firmy: WP-Werema Paweł i SKITECH Jakub Skibiński): - Najtrudniejsze do wykonania było to, co pod powierzchnią, czyli instalacja sanitarna, deszczowa itd. Tego albo nie było, albo nadawało się tylko do rozbiórki. Nawierzchnia targowiska to był żużel albo pokruszony, dziurawy asfalt. To targowisko było budowane w latach 50-tych ubiegłego wieku, więc do budowy, do utwardzenia wykorzystywano co to, co gdzieś indziej było już zbędne. Musieliśmy wszystko ściągnąć, dojść do gruntu rodzimego. Natrafiliśmy na sporo niespodzianek: jakieś torfy, iły. Teren był dosyć podmokły, niestabilny.

Konieczne okazały się dodatkowe badania. Chodziło o posadowienia dużego. Ciężkiego zadaszenia. Jak mówi wykonawca, po fachowej ekspertyzie trzeba było wykonać dodatkowe dozbrojenie warstwą betonu. - Gdy udało się zażegnać te problemy, roboty nabrały rozpędu – słyszymy. - Pozostały tylko prace brukarskie plus posadowienie hali stalowej. Z czym nie było już większych problemów. Dlatego teraz można stwierdzić, że termin przedłużony zaledwie o miesiąc, nie jest zagrożony. Zmieścimy się w nim.

Duża, otwarta hala pomieści do 90 miejsc handlowych. Tu będzie trwała sprzedaż przede wszystkim ze stołów (podobnie jak na starym targowisku, ale w znacznie lepszych warunkach). Niemal gotowe są już lokalizacje z przyłączami, czekające na pawilony handlowe, które handlujący mają sobie zbudować sami, zgodnie z projektem przygotowanym na zlecenie inwestora, Miejskiego Zakładu Zieleni, Dróg i Ochrony Środowiska. Jego prezes Jacek Kurzaj mówi nam, że po pierwszym naborze, ograniczonym do dotychczasowych klientów targowiska 60 procent miejsc jest już zajętych. - Drugi nabór, już otwarty, rozpocznie się w poniedziałek.

Miejsca do handlu na terenie targowiska będą zdecydowanie droższe: - Mamy gospodarkę rynkową, a ja nie mogę dopłacać do targowiska. Wszyscy wiemy jak zmieniły się ceny dosłownie wszystkiego od 2020 do tej pory. Cennik został ustalony zgodnie z zasadami ekonomii. Porównaliśmy też podobne targowiska w Świnoujściu, Koszalinie, Gryficach. Nasza cena plasuje się gdzieś pośrodku.

Opłata za najem z przyłączem prądu i wody to 50 zł za m2 (bez przyłącza 30 zł). Do grudnia 2020 roku obowiązywała cena 30 zł, a od grudnia 2020 roku – 15 zł. Na nowym targowisku ma być 120 miejsc dla handlujących. Rolnicy mają zapewnione darmowe miejsca na placu przy ul. Trzebiatowskiej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto