40-latek z Opola zatrzymany w Anglii dzięki pracy opolskich policjantów. Ukrywał się przed odbyciem wyroku za molestowanie dziewczynek

Jak informują policjanci z Opola, poszukiwany mężczyzna został skazany w 2017 roku za doprowadzenie dwóch pozostających pod jego opieką niepełnoletnich dziewczynek do tzw. innej czynności seksualnej.

Wówczas odpowiadał z wolnej stopy. Nie podporządkował się jednak wyrokowi sądu, nie zgłosił się do wiezienia i zaczął ukrywać się przed organami ścigania.

Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu przejęli tę sprawę do bezpośredniego prowadzenia w połowie 2018 roku.

Nasi funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany mieszkaniec Opola najprawdopodobniej uciekł z Polski - mówi podinspektor Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Trop za uciekinierem prowadził na Wyspy Brytyjskie. Z ustaleń policjantów wynikało, że 40-latek zaszył się w niewielkiej miejscowości w północno-zachodniej Anglii.

Na podstawie zebranych przez naszych poszukiwaczy dowodów, Sąd Rejonowy w Opolu wystawił za mężczyzną Europejski Nakaz Aresztowania.

Oczywiście nasi policjanci nawiązali współpracę z angielskimi funkcjonariuszami - informuje Marzena Grzegorczyk.

W pomoc opolskim poszukiwaczom zaangażował się także oficer łącznikowy polskiej policji w Anglii, który koordynował współpracę obu służb, oraz Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Komendy Głównej Policji.

Natomiast odnalezieniem miejsca, w którym ukrywał się poszukiwany mężczyzna, zajął się nasz rodak, angielski funkcjonariusz polskiego pochodzenia - mówi podinspektor Grzegorczyk.

Potwierdził on wszystkie ustalenia opolskich policjantów. 40-latek zatrzymany został w wytypowanym mieszkaniu w połowie września tego roku. Widokiem angielskich mundurowych był zupełnie zaskoczony.

Teraz pochodzący z Opola mężczyzna czeka w areszcie na ekstradycję. Po dopełnieniu procedury, będzie przetransportowany do Polski, a następnie osadzony w zakładzie karnym.