- Mieszkamy w Szczepanowicach od trzech lat i bardzo nam się tutaj podoba. Na festyn przyszliśmy chętnie, zwłaszcza, że dochód z niego przekazany jest na tak szczytny cel jak remont opolskiej katedry - mówi pan Mateusz, który na festyn przyszedł z synem Rafałem.
Festyn u św. Józefa rozpoczął się o godz. 15. Gwiazdą był Janusz Żyłka, piosenkarz znany z TV Silesia. Zorganizowano też pokazy judo i mażoretek, a także Wielkie Koło Fortuny, w którym można było wygrać rowery górskie, sprzęt elektroniczny, cenne artykuły agd czy nawet wczasy. Była też licytacja koszulek znanych sportowców.
- Udało się nam je zdobyć dzięki życzliwości Kuby Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego - podkreślał ks. prałat Zygmunt Lubieniecki, proboszcz parafii.
- Wszystkie nasze dzieła charytatywne nie byłyby możliwe bez moich parafian. Z tymi ludźmi można przestawiać góry. Jestem dumny, że mogę z nimi pracować mimo kłopotów zdrowotnych. Kiedy ksiądz biskup Czaja odprawiał u nas dzisiaj mszę powiedziałem mu: Księże biskupie to nie jest koniec, my jeszcze wejdziemy na Himalaje - mówił ks. prałat Lubieniecki.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
