Jaki powinien być kolejny festiwal w Opolu? Kabareton, scena hip-hop, alternatywa i klasyki, ale przede wszystkim – wolny od polityki

- Jako prezydent Opola deklaruję chęć szybkiego spotkania z nowymi władzami TVP i rozmowę o nowym otwarciu festiwalu – mówi prezydent Wiśniewski, podkreślając potrzebę dostosowania KFPP do zmieniającego się krajobrazu muzycznego.

Prezydent Wiśniewski wyraził przekonanie, że KFPP powinien być bardziej zróżnicowany i odzwierciedlać nowe trendy w polskiej muzyce.

- Hip-hop i muzyka alternatywna powinny na stałe zagościć w programie festiwalu, bo tego chcą dzisiaj słuchać pokolenia współczesnych Polaków. A do programu imprezy powinien wrócić dawno niewidziany na scenie amfiteatru Kabareton – stwierdził.

Jednocześnie prezydent podkreślił, że KFPP powinien nadal być strażnikiem polskiej muzycznej tradycji, przypominając twórczość wybitnych artystów polskiej sceny muzycznej, takich jak: Wojciech Młynarski, Czesław Niemen, Agnieszka Osiecka czy Olga Sipowicz „Kora”. Festiwal słynie bowiem z ważnych, wzruszających koncertów wspomnieniowych i one – zdaniem Wiśniewskiego - również muszą mieć swoje znaczące miejsce w programie jednego z najstarszych festiwali muzycznych w Europie.

W jego wizji, KFPP powinien być jednak otwarty na różne nurty muzyczne, a także zapraszać artystów, którzy podbijają listy przebojów i zdobywają serca nowych pokoleń słuchaczy.

Najważniejszym postulatem Wiśniewskiego jest jednak oderwanie KFPP od polityki, ale też od osób, „które w imię rewanżu będą wykluczać niektórych artystów ze względu na sympatie polityczne”. Na zakończenie Arkadiusz Wiśniewski zaprosił wszystkich związanych z branżą muzyczną do udziału w przyszłorocznej 61. edycji Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

- Jako miasto zrobimy wszystko, abyście czuli się u nas dobrze, a dla mieszkańców i gości Festiwalu przygotujemy wiele wydarzeń towarzyszących tej wyjątkowej i prestiżowej dla naszego miasta imprezie - zadeklarował prezydent.