Nie można podjechać pod budynek dworca PKP w Opolu - skarżą się pasażerowie. Nasz Czytelnik odwoził wczoraj rodzinę na pociąg i został zrugany przez ochroniarzy, kiedy podjechał pod drzwi dworca. - Chciałem wysadzić ich jak najbliżej, bo to starsi ludzie i wszyscy mieli ciężkie torby. Nie chciałem, żeby musieli je dźwigać - mówi pan Jan. - Ruch w tym miejscu powinien być jednokierunkowy, wtedy nie byłoby problemu.
Trzeba naprawić chodnik na ul. Krasickiego w Lewinie Brzeskim. Trakt jest zapadnięty i niezabezpieczony. - To nie może być droga inwestycja. Można przecież ściągnąć płyty, podsypać i położyć je na nowo, jeżeli nie ma pieniędzy na nowy chodnik - mówią ludzie.
Mieszkańcy osiedla Chabrów proszą o uporządkowanie skweru na skrzyżowaniu ulic Chabrów i Luboszyckiej. Leżą tam hałdy liści. - Wkrótce może spaść śnieg, który wszystko przykryje i potem na wiosnę, zamiast zielonej trawki, będziemy mieli pod oknami brązową, gnijącą maź - mówi pani Bożena. - Teraz liśćmi miota wiatr i czasami nawet nie widać alejki spacerowej. Teren należy do miasta, ale jak widać, nikt nie kwapi się, żeby go posprzątać.
Opolanie zauważyli ptaki w jednym z wielkopowierzchniowych marketów przy ul. Ozimskiej w Opolu. - To niehigieniczne, tam są owoce i warzywa. Sprawą powinien się zająć sanepid - uważa pani Jadwiga.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
