W ramach tego „wielkiego” wydarzenia przebudowano parę rzeczy.
Między innymi zlikwidowano wysepkę ze stojącym na niej słupem oświetleniowym,
która znajdowała się na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej – Korfantego – 1go Maja –
Plac Dworcowy.
Na miejscu wysepki stoi obecnie znak drogowy oparty na drewnianym stojaku, a wokół
wymalowane są znaki poziome, które są – delikatnie mówiąc niewydarzone. Otóż
jakiś oszołom wymyślił sobie, że spowolni ruch i liniami skierował cały ruch w prawo,
w stronę ulicy Armii Krajowej, a kto chce wjechać w 1-go Maja w ostatniej chwili odbija
lekko w lewo lub upraszcza sobie drogę i jedzie od razu prosto po znakach poziomych.
Dezorientuje to też kierowców chcących się włączyć do ruchu z ulicy Armii Krajowej
w kierunku ul. Korfantego.
Jak nazwać taką sytuację tolerowaną przez kierownictwo MZD i przez UM? To
niekompetencja, czy głupota?
Polecamy:
Serwis Specjalny: 18.Przystanek Woodstock
Zostań sportowym reporterem naszego serwisu
Serwis Nasze Miasto jest dla Ciebie!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?