Ostatni wybryk 24- latka to pobicie mieszkanki bloku przy ulicy mjr Hubala. Kobieta postanowiła ukrócić poczynania chuligana i zgłosiła sprawę na policję. Funkcjonariusze przekazali materiały prokuraturze, a ta z kolei nie może nic zrobić ponieważ obrażenia spowodowane przez napastnika nie były wystarczająco poważnie.
Poszkodowana otrzymała jeden cios, który nie spowodował poważniejszych obrażeń, stąd taka decyzja - tłumaczy Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Ta pani może wystąpić do sądu z prywatnym aktem oskarżenia.
Mężczyzna w ramach zemsty namalował na drzwiach "k...a" oraz strzałki wskazujące na mieszkanie pobitej kobiety.
Jak podaje portal nto.pl- Mieszkańcy bloku, w którym mieszka mężczyzna twierdzą, że wielokrotnie zgłaszali sprawę policji. - Ale oni też nie potrafią sobie dać z nim rady. Pobił sąsiadkę, a następnego dnia biegał już po osiedlu. To po czyjej stronie jest prawo? - pytają lokatorzy.
Bezkarny mężczyzna twierdzi, że nie było żadnego pobicia. Przyznaje się do napisu na drzwiach, ale tłumaczy to chuligańskim wybrykiem spowodowanym nadużyciem alkoholu.
Czy policja rzeczywiście nie może powstrzymać mężczyzny, który uprzykrza życie mieszkańcom?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?