Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszukańcza metoda wykorzystuje dobre serce dla potrzebujących. Seniorzy z Nysy i Głuchołaz dali się nabrać przestępcom

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Dopiero po przekazaniu pieniędzy poszkodowani zorientowali się, że padli ofiara oszustwa.
Dopiero po przekazaniu pieniędzy poszkodowani zorientowali się, że padli ofiara oszustwa. Archiwum/fotografia ilustracyjna
160 tysięcy złotych straciła w miniony czwartek 14 grudnia 64-letnia mieszkanka gminy Głuchołazy. Oszuści w telefonicznej rozmowie „wkręcili ją”, że ktoś z rodziny miał wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy. W ten weekend w powiecie nyskim w sumie 3 osoby straciły łącznie 320 tysięcy.

Jak informuje st. Posterunkowy Wojciech Wach z Komendy Powiatowej w Nysie, w ciągu ostatnich kilku dni troje mieszkańców powiatu nyskiego straciło w sumie 320 tysięcy złotych. Wszyscy padli ofiarą metody „na wypadek”.

Do ich domu dzwoniły osoby podające się za członków rodziny lub kogoś, kto działa w ich imieniu. Bliscy oszukanych rzekomo mieli spowodować wypadek drogowy z ciężkimi skutkami. Potrzebują pieniędzy, żeby wyjść z aresztu. Mieszkanka Głuchołaz oraz dwoje mieszkańców gminy Nysa sami przygotowali gotówkę, życiowe oszczędności i oddali je osobie, która chwilę później zadzwoniła do ich drzwi.

Dopiero po przekazaniu pieniędzy poszkodowani zorientowali się, że padli ofiara oszustwa i zawiadomili policję. Dwie kolejne osoby straciły w sobotę 16 grudnia kwoty 120 i 40 tysięcy złotych.

Policja podpowiada jak się chronić przed oszustwem

  • Zweryfikuj tożsamość dzwoniącego: Zadaj pytanie, które tylko prawdziwy wnuk lub wnuczka byłby w stanie odpowiedzieć. Może to być szczegół z dzieciństwa czy rodzinnego wydarzenia.
  • Nie udzielaj informacji personalnych przez telefon: Nie podawaj danych osobowych ani informacji finansowych w odpowiedzi na niespodziewane połączenia.
  • Potwierdź informacje: Skontaktuj się z rodziną, aby sprawdzić, czy rzeczywiście miała miejsce jakaś sytuacja nagłej potrzeby finansowej.
  • Ostrożność z bankami: Banki nigdy nie proszą o poufne dane przez telefon. Upewnij się, że rozmawiasz z prawdziwym pracownikiem banku, jeśli dzwonią do Ciebie z prośbą o informacje.

Oszustwa na wnuczka, na wypadek, na pracownika banku, to podstępna praktyka wykorzystująca zaufanie i dobroć osób starszych. Dbaj o swoje bezpieczeństwo, niezależnie od tego, jak wiarygodnie brzmiący jest apel o pomoc. Zawsze warto zweryfikować tożsamość i informacje, zanim podejmiesz jakiekolwiek działania finansowe na rzecz osoby podającej się za członka Twojej rodziny. Pamiętaj, że rozwaga może uchronić przed niebezpiecznymi konsekwencjami oszustw.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oszukańcza metoda wykorzystuje dobre serce dla potrzebujących. Seniorzy z Nysy i Głuchołaz dali się nabrać przestępcom - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto