Uchwałę w tej sprawie przygotował klub radnych PiS, który ma nadzieję, że projekt znajdzie ponadpartyjne poparcie.
- Ta uchwała to kolejny element budujący wizerunek Opola, jako miasta przyjaznego rodzinie. Proponowana ulga to nie tylko realna oszczędność dla rodzin - przekonuje Sławomir Batko, szef klubu radnych PiS. - W ten sposób zachęcimy do korzystania z komunikacji miejskiej, a to z kolei spowoduje, że samochodów na ulicach będzie mniej. Tym samym przyczynimy się do zmniejszenia korków.
Radni chcieliby, aby ulga dotyczyła wszystkich uczniów podstawówek, a uprawnienia dawałaby specjalna karta, wydawana przez Miejski Zakład Komunikacyjny. Koszt wprowadzenia ulgi szacowany jest nawet na 3 miliony złotych rocznie, przy założeniu, że z przejazdów skorzysta każdy uczeń, co jednak wydaje się mało prawdopodobne.
Pomysł bezpłatnej komunikacji pojawiał się w Opolu kilka razy, ale nigdy nie został wprowadzony. Być może dlatego, że prezydent Arkadiusz Wiśniewski jest do niego sceptycznie nastawiony. - Zbliżają się wybory i niebawem takich pomysłów będzie więcej - ocenia prezydent. - Na komunikację już sporo wydajemy, wydamy jeszcze więcej na zakup nowych autobusów, a pomysł PiS z czegoś trzeba sfinansować. Jestem gotowy do dyskusji, ale liczę też, że radni wskażą z czego mamy zrezygnować, aby wprowadzić bezpłatne przejazdy.
Zobacz OPOLSKIE INFO
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?