Od poniedziałku przez kolejne 10 dni trwać będą utrudnienia przy nowopowstałym, trzypoziomowym skrzyżowaniu ulic Oleskiej, Bohaterów Monte Cassino z Batalionów Chłopskich w Opolu.
- Podczas odbioru wykazaliśmy nieprawidłowości przy układaniu warstwy ścieralnej. Z tego powodu nawierzchnia zostanie sfrezowana, trzeba będzie jeszcze raz wyregulować poziom klap studzienek i położyć nową nawierzchnię – wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.
Wykonawca pod koniec zeszłego roku otrzymał pozwolenia na użytkowanie obiektu, ponieważ usterki nie były poważne i nie powodowały niebezpieczeństwa dla kierowców.
Nawierzchnia nie została jednak położona zgodnie ze sztuką budowlaną, dlatego Opole zobowiązało firmę Banimex, która prowadziła przebudowę rejonu Opola Wschodniego, do ponownego położenia nawierzchni.
Wszystko odbędzie się w ramach napraw gwarancyjnych, dlatego miasto za remont nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów.
- Na początku roku pogoda nie była odpowiednia do przeprowadzania takich prac, dlatego remont ruszył w tym tygodniu – wyjaśnia rzecznik urzędu.
Do czwartku przy Opole Wschodnim będą gigantyczne korki
Prace będą prowadzone w czterech etapach, z czego dwa pierwsze równocześnie. Dla każdego etapu prace mogą potrwać do trzech dni z czego po jednym potrwają frezowanie i czyszczenie, następnie regulacja wysokościowa studni, a na zakończenie układania warstwy ścieralnej.
Największe utrudnienie spowodowane jest faktem zamknięcia estakady, dlatego kierowcy jadący od strony ul. Bohaterów Monte Cassino w kierunku Zaodrza muszą poruszać się na poziomie 0, czyli przez dwa skrzyżowania z sygnalizacją świetlną.
Już w poniedziałek w godzinach popołudniowych tworzyły się tutaj długie, kilkukilometrowe korki. Przejechanie odcinka od powstającego w tym rejonie Centrum Usług Publicznych do ronda przy placu Konstytucji 3 Maja zajmowało zmotoryzowanym nawet pół godziny.
Podobne zatory tworzyły się w tym miejscu we wtorek o poranku, chociaż prawdziwy drogowy Armagedon rozpocznie się popołudniu. Opolski ratusz jednak uspokaja i zaznacza, że ruch na estakadzie zostanie puszczony w okolicach czwartku, co bezpośrednio usprawni ruch w tej części Opola.
Zaodrze też było zakorkowane
Trudna sytuacja czekała na kierowców także na Zaodrzu. W poniedziałek drogowcy w trakcie frezowania nawierzchni zerwali fragmenty asfaltu na ul. Wojska Polskiego i Wróblewskiego.
Kierowcy, szczególnie samochodów dostawczych i ciężarowych, zwalniali do minimalnej prędkości, aby bezpiecznie pokonać nierówną nawierzchnię. W efekcie czego sznur samochodów ciągnął się od stacji Opole Zachodnie aż do ronda Politechniki Opolskiej.
W środę całe Opole może utonąć w korkach
Prawdziwy paraliż komunikacyjny może czekać na kierowców już jutro, 13 kwietnia, kiedy rozpocznie się długo wyczekiwana przebudowa wiaduktu i przejazdu pod torami ulicą Krapkowicką.
Przebudowa wiaduktu obejmie budowę ścieżki rowerowej, aby rozdzielić ruch pieszych i rowerzystów. Odnowiona będzie droga, wykonana zostanie także przepompownia wód opadowych. Ma to umożliwić stopniowanie wydajności w trakcie dalszej rozbudowy ulicy Krapkowickiej. Powstanie także energooszczędne oświetlenie.
Miasto osiągnęło porozumienie z PKP PLK w połowie 2020 roku. Zgodnie z wytycznymi, estakada będzie miała 13,5 metra szerokości i minimum 4,5 metra wysokości. Opole zapłaci jedynie za remont drogi, a koszt przebudowy wiaduktu ma pokryć PKP PLK.
Remont potrwa co najmniej do końca roku, a ruch przejmą ul. Prószkowska i Wojska Polskiego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?