Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze dachowanie pod Strzelcami Opolskimi. Kierowca porzucił auto w szczerym polu. Samochód jest poważnie rozbity

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Tak wygląda rozbita tigra, która stoi w polu przy trasie wojewódzkiej nr 426.
Tak wygląda rozbita tigra, która stoi w polu przy trasie wojewódzkiej nr 426. Radosław Dimitrow
Na polach przy trasie wojewódzkiej nr 426 pod Strzelcami Opolskimi doszło do nietypowego wypadku. Kierowca opla tigry wypadł z drogi i dachował. Następnie porzucił swój samochód i już po niego nie wrócił.

Wrak samochodu stoi w polu około 50 metrów od drogi wojewódzkiej nr 426 pod Strzelcami Opolskimi. Wygląda jak po poważnym wypadku - ma uszkodzony przód i charakterystyczną tylną szybę, która sięga po sam dach pojazdu.

Kierowca opla porzucił samochód na DW 426 i już po niego nie wrócił.

- Kiedy zobaczyłem ten samochód, to się zatrzymałem, bo wydawało mi się, że ktoś może potrzebować pomocy. Ale w środku było pusto - relacjonuje jeden z kierowców, którzy przejeżdżał obok wraku. - Widać, że to auto stoi tutaj już dobre dwa tygodnie, bo w miejscu gdzie były ślady po uderzeniu, zaczyna pojawiać się już rdza.

Na samochód w trakcie żniw z pewnością natrafił także kombajnista, który przeprowadzał żniwa. Rozbite auto wyraźnie utrudniało zbiór owsa, więc operator kombajnu musiał je ominąć.

- Nie otrzymaliśmy do tej pory zgłoszenia, by samochód marki opel tigra uczestniczył w zdarzeniu we wskazanym miejscu - mówi sierż. sztab. Dorota Janać, rzecznik policji w Strzelcach Opolskich. - Pojazd znajduje się na prywatnym gruncie, a jego właściciel także nie zgłaszał nam, by samochód utrudniał mu korzystanie z terenu

Z formalnego punktu widzenia policja traktuje opla, tak jak każdy inny, stojący na prywatnym terenie. Rozbity samochód może stamtąd zniknąć tylko jeśli usunie go jego właściciel lub takie usunięcie zleci właściciel pola.

Autem już się ktoś zainteresował. Na razie zniknęły z niego dwa przednie koła na aluminiowych felgach...

Miejsce zdarzenia:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tajemnicze dachowanie pod Strzelcami Opolskimi. Kierowca porzucił auto w szczerym polu. Samochód jest poważnie rozbity - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto