Pieniądze pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. 41 milionów zł to dofinansowanie, a 19 mln zł - pożyczka na preferencyjnych warunkach.
Celem inwestycji, która rozpocznie się w nowym roku, a zakończy w czerwcu 2025 roku, jest zmniejszenie zużycia energii i ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko.
- W projekcie uwzględniliśmy wymianę okien i drzwi, docieplenie ścian i stropodachów, modernizację wentylacji na system umożliwiający odzyskiwanie ciepła, wymianę oświetlenia na energooszczędne oraz utworzenie instalacji fotowoltaicznej - wylicza dyrektor generalny Dariusz Madera.
Prace termomodernizacyjne zostaną przeprowadzone w 20 budynkach tworzących kompleks USK o łącznej powierzchni blisko 61 tys. mkw. Zainstalowane ogniwa fotowoltaiczne będą miały zdolność wytwarzania prawie 0,6 MW energii elektrycznej.
- Ponadto 21 naszych budynków obejmiemy systemem zarządzania energią – mówi Dariusz Madera. -Wszystkie te działania mają zwiększyć komfort prowadzonego u nas leczenia pacjentów, poprawić warunki pracy dla naszego zespołu, a kluczowe są efekty środowiskowe, czyli możliwość kontroli i zarządzania zużyciem energii oraz ograniczenie emisji do środowiska.
Po zrealizowaniu inwestycji Uniwersytecki Szpital Kliniczny zmniejszy zużycie energii o 59 procent, co według szacunków pozwoli zaoszczędzić ok. 4 mln zł na rachunkach. Te oszczędności zostaną przeznaczone na spłatę pożyczki, a później na podniesienie jakości świadczonych usług oraz na leczenie pacjentów.
W trakcie realizacji inwestycji nie są planowane wyłączenia działalności szpitalnych oddziałów.
- Jeśli do termomodernizacji dodamy budowę kotłowni o układzie kogeneracyjnym, to szpital stanie się tak naprawdę „zielony” – dodaje dyrektor Dariusz Madera.
Informacje o nowej inwestycji w USK zostały ogłoszone podczas briefingu prasowego, w którym wzięli udział minister zdrowia Katarzyna Sójka i sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz poseł Marcin Ociepa, a także posłanka Violetta Porowska.
- To przyszłościowo bardzo dobry projekt, który wygeneruje kolejne oszczędności. Będą one mogły być wykorzystane na poprawę jakości funkcjonowania całego szpitala – mówiła Katarzyna Sójka. - To są bardzo duże i potrzebne środki.
- Wizyta pani minister wpisuje się w tradycję traktowania poważnie naszych projektów i jednocześnie jest gwarancją tego, że nasze ambicje są osadzone w realiach, mają możliwość i perspektywę finansowania i jesteśmy w stanie realizować projekty, a nie tylko o nich mówić – wyjaśniał Marcin Ociepa. - Dzisiaj spotykamy się, bo w 2016 roku rząd Zjednoczonej Prawicy podjął decyzję i przekazał środki finansowe na utworzenie kierunku lekarskiego. To nam pozwoliło w 2017 roku ten kierunek uruchomić, a w tym roku pierwsi absolwenci opolskiej medycyny opuścili mury uczelni. To uruchomiło cały szereg kolejnych projektów, które sprawiły, że ten szpital przestał być Wojewódzkim Centrum Medycznym, a stał się Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym. Możemy też mówić o kolejnych sukcesach. Pierwszy z nich to pozyskanie 60 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na termomodernizację USK, a kolejny to zapowiedź powstania przy USK Centrum Naczyniowo-Sercowego.
Warto dodać, że w ostatnich latach Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu wydał prawie 60 mln zł z różnych źródeł na projekty, mające na celu podniesienie jakości świadczonych usług.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?