W Dobrzeniu Wielkim powstała gminna stołówka. To ewenement na skalę województwa

Jednym z najważniejszych powodów powstania gminnej jadłodajni był problem braku stołówek w publicznych szkołach i przedszkolach na terenie gminy. Do tej pory w trakcie zajęć dzieci dostawały posiłki przygotowywane przez firmy cateringowe, te jednak budziły sporo wątpliwości m.in. przez to, że były podawane w plastikowych pojemnikach.

- Naszym priorytetem jest dostarczenie posiłków do szkół i przedszkoli. Będą one podawane na talerzach i będą maksymalnie zbliżone do tradycyjnych obiadów domowych – mówi Tomasz Sołtys, prezes firmy administrującej stołówką – Będziemy stawiać przede wszystkim na śląską kuchnię – dodaje.

Oprócz najmłodszych na powstanie gminnej jadłodajni czekali też seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami, którzy mają problem z samodzielnym przygotowaniem sobie posiłku. Z myślą o tych osobach gmina przygotowała opcję darmowej dostawy.

- Od lipca będziemy wspólnie z pomocą społeczną poprzez kuriera dostarczać posiłki w całej gminie. Dostawy będą zupełnie za darmo, warunkiem jest tylko opłacenie posiłków – informuje Tomasz Sołtys.

Administrator stołówki zapowiada również, że wszystkie posiłki przygotowywane będą zupełnie od zera, bez stosowania półfabrykatów.

- Na potwierdzenie tego będziemy publikować filmiki z procesu przygotowania posiłków w naszych mediach społecznościowych. Liczymy, że to nam zapewni szerokie grono klientów, również spoza naszej gminy – przekonuje Tomasz Sołtys.

Gminna stołówka w Dobrzeniu Wielkim jest już otwarta. Można ją znaleźć przy ulicy Wspólnej, czynna będzie od poniedziałku do piątku. Od godziny 6:30 będą w niej podawane śniadania, a od 11:00 do 18:00 obiady. Cena pełnego zestawu obiadowego to niespełna 33 złote.

Koszt wybudowania stołówki wyniósł 5,5 miliona złotych. Władze Dobrzenia Wielkiego liczą na to, że w przyszłości odbywać się tam będą również zajęcia kulinarne i cukiernicze dla młodzieży z gminy.

- Założenie wójta jest takie, żeby przysposobić młodzież do takich podstawowych prac w kuchni – dodaje Tomasz Sołtys.