W ostatnich latach upały dają się nam mocno we znaki i dlatego miejscy urzędnicy zlecają ustawianie kurtyn wodnych w centrum miasta. Ich działanie budzi jednak skrajne opinie.
Część opolan jest zachwycona, inni zwracają uwagę na marnowanie czystej wody, która litrami leje się do kanalizacji.
- Dlatego postanowiliśmy znaleźć inne rozwiązanie i w centrum postawimy zamgławiacze - mówi Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej w Urzędzie Miasta Opola.
Zamgławiacz to w rzeczywistości proste urządzenie, które non stop lub dopiero po naciśnięciu przycisku wytwarza pewną ilość chłodzącej mgiełki. Urządzenie nie potrzebuje dużej ilości prądu, a wodę pobiera wprost z wodociągu. Urządzenia staną mają na Rynku, placu Wolności oraz na placu Daszyńskiego.
Nasze zamgławiacze będą uruchamiane przyciskiem. Na pewno w kilku z nich przyciski będą na tyle nisko, aby mogły je uruchomić także dzieci. - W przeciwieństwie do kurtyn wodnych, zamgławiacze nie moczą ubrań i to jest ich kolejna zaleta - podkreśla naczelnik Maślak.
Urządzenia mają się pojawić już w kolejnym sezonie letnim.
A w Zielonej Górze mieszkańcy już korzystają z wodnych kurtyn:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?