Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weekendowe oblężenie wyspy Bolko w Opolu. Kierowcy parkowali gdzie chcieli!

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Liczba miejsc parkingowych na wyspie Bolko jest zdecydowanie za mała, a sytuacji nie polepsza coraz większa atrakcyjność ogrodu zoologicznego, która przyciąga turystów z całej Polski.
Liczba miejsc parkingowych na wyspie Bolko jest zdecydowanie za mała, a sytuacji nie polepsza coraz większa atrakcyjność ogrodu zoologicznego, która przyciąga turystów z całej Polski. Jarosław Pilc
Sprzyjająca pogoda w weekend spowodowała gigantyczne korki na wyspie Bolko w Opolu. Samochodów było tak dużo, że kierowcy nie mogąc znaleźć wolnego miejsca, parkowali w alejkach parku oraz na terenach zielonych.

Ekolodzy byli zatrwożeni weekendowym ruchem na wyspie Bolko. Kulminacja nastąpiła w niedzielne południe, gdy sznur samochodów ciągnął się od parkingu w rejonie mostu im. Joachima Halupczoka aż do mostu nad Kanałem Ulgi.

Kierowcy lekceważyli przy tym zakaz parkowania, chociaż nie było to jedyne wykroczenie, jakiego dopuszczali się w weekend.

Samochodem wprost do serca parku

Największe szkody środowiskowe wyrządzili bowiem kierowcy, którzy parkowali na terenach zielonych oraz w samych alejkach parkowych.

Po numerach rejestracyjnych można było wnioskować, że choć najczęściej byli to przyjezdni z podopolskich miejscowości oraz turyści spoza województwa, to wśród krnąbrnych kierowców zdarzali się także mieszkańcy samego Opola.

- Tak się dzieje, gdy władze miasta przyzwalają na to, by park był miejscem do parkowania samochodów. A bez mądrej polityki miejskiej wyspa Bolko będzie podlegać dalszej degradacji - ocenia ekolog Jarosław Pilc.

Mandaty jednak się nie posypały

Policja i straż miejska nie wystawiły w weekend żadnego mandatu na wyspie Bolko, bo w tym czasie zajmowały się m.in. zabezpieczaniem Biegu Opolskiego, Pikniku Nadodrzańskiego oraz festynu fundacji DOM. Nie wpłynęło również żadne zawiadomienie w tej sprawie.

- Ponownie apelujemy do mieszkańców, aby parkowali w miejscach wyznaczonych, a nie rozjeżdżali zieleni miejskiej. Nikt z nas nie chciałby, aby rozjeżdżać mu ogródek czy trawnik, zatem powinniśmy też szanować nasz wspólny teren. Zwracamy się do opolan, aby widząc, że ktoś wjeżdża na zieleń lub parkuje na terenie parku, od razu zgłaszali to straży miejskiej – mówi Daria Strąk z opolskiego ratusza.

Nowy parking dopiero w przyszłym roku

Liczba miejsc parkingowych na wyspie Bolko jest zdecydowanie za mała, a sytuacji nie polepsza coraz większa atrakcyjność ogrodu zoologicznego, która przyciąga turystów z całej Polski (nawet 9 tys. odwiedzających jednego dnia).

Drogowcy bezradnie rozkładają ręce i podkreślają, że do momentu wybudowania nowego parkingu przy moście im. Joachima Halupczoka od strony ul. Krapkowickiej, sytuacja może się powtarzać.

- Na razie trwa sporządzanie dokumentacji i gdy to nastąpi, przystąpimy do przetargu. Po wyłonieniu wykonawcy, niezwłocznie przystąpimy do prac – mówi Adam Leszczyński, rzecznik MZD w Opolu.

Oznacza to, że nowy parking odciąży zielone płuca Opola dopiero w 2022 roku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Weekendowe oblężenie wyspy Bolko w Opolu. Kierowcy parkowali gdzie chcieli! - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto