Policjanci z komisariatu I w Opolu zostali powiadomieni o przemocy domowej, której miał się dopuszczać 43-latek wobec swoich rodziców.
Adres interwencji był dobrze znany mundurowym z ,,jedynki”. Rodzina tam mieszkająca objęta była procedurą Niebieskiej Karty.
- W sprawie przemocy fizycznej i psychicznej wobec najbliższych prokuratura kierowała już przeciwko mężczyźnie akt oskarżenia w 2021 roku - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Pomimo toczącej się przed sądem sprawy, oprawca nadal miał znęcać się nad najbliższymi. W trakcie awantur domowych będąc pod wpływem alkoholu, miał demolować dom i zakłócać spoczynek nocny rodziców.
Mężczyzna nie stronił też od przemocy fizycznej, wykorzystując przewagę siły nad starszymi osobami, miał podnosić na nich rękę, dusić, a nawet grozić śmiercią.
- Nasi mundurowi podjęli więc decyzję o natychmiastowym odizolowaniu sprawcy przemocy domowej. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnych aresztów - dodaje aspirant Nierychła.
Jak się okazało, nie tylko rodzina doznawała krzywdy ze strony agresora. 43-latek dewastował wszystko co stanęło na jego drodze. W taki sposób miał uszkodzić przypadkowy pojazd.
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił policji i prokuraturze na wystąpienie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie - mówi Agnieszka Nierychła.
Sąd Rejonowy w Opolu przychylił się do wniosku i aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?