Wojtuś ma zaledwie 85 cm wzrostu i waży 13,5 kg. Urodził się z szeregiem wad wrodzonych, m.in. ze skróceniem kończyn górnych i dolnych, znaczną wiotkością w stawach, obniżonym napięciem mięśniowym oraz rozszczepem podniebienia i cofniętą żuchwą. Badania genetyczne wykazały, że chłopczyk cierpi na wrodzoną dysplazję kręgosłupowo-nasadową.
- Jest to zaburzenie budowy kości długich, czyli takich, jakie tworzą ręce i nogi oraz kręgi kręgosłupa - wyjaśnia Patrycja, mama Wojtusia.
- Przyczyną choroby jest mutacja w genie, który wytwarza kolagen, budujący m.in. kości i tkanki miękkie. Z tego powodu kości tracą elastyczność i są bardziej narażone na urazy czy złamania. Układ kostny staje się nie tylko słabszy, ale też znacznie dłużej się regeneruje.
Dotąd nie wynaleziono leku na tę chorobę, dlatego chłopiec jest leczony jedynie objawowo
- Mimo tylu trudności, Wojtuś chodzi do szkoły publicznej jako jedyne dziecko z niepełnosprawnością i marzy o tym, by zostać strażakiem. Kocha scenę, występy i tańczy przed lustrem. Jest zuchem OSP i dzieli się swoją radością i odwagą z innymi. Jednak jego codzienność jest skomplikowana i utrudniona przez nieprawidłową postawę i złe obciążenie stawów – tłumaczy jego mama Patrycja.
Rodzina Wojtka walczy o jego sprawność i jak najlepszą przyszłość. Niestety, koszty dalszego leczenia, operacji i rehabilitacji są bardzo wysokie, a samotna mama nie jest w stanie ich pokryć. Na operację, dalsze leczenie i rehabilitację potrzeba aż pół miliona złotych. Do tej pory zebrano 150 tys. zł.
Świetną okazją, aby wspomóc Wojtka będzie festyn, z którego cały dochód zostanie przeznaczony na dalsze leczenie. Odbędzie się on w piątek, 2 czerwca w godz. 16 – 18 na terenie Żłobka „Raz, Dwa, Trzy!” przy ul. Koszyka 11 w Opolu.
W programie przewidziano m.in. bajkowe zabawy dla dzieci, profesjonalną sesję fotograficzną, strefę kulinarną – będzie wojskowa grochówka, wara cukrowa, popcorn i kiełbasa z grilla.
- Zapraszamy wszystkich skorych do pomocy do dołączenia w przygotowanie strefy gastronomiczne- można upiec ciasta, ciasteczka, zorganizować kiełbaski, bigos itp. A także w dniu festynu do zakupu smakołyków – mówi Teresa Momot, dyrektor niepublicznego żłobka „Raz, Dwa, Trzy!” w Opolu.
Liczy się każda złotówka
Pomóc chłopcu można również, wpłacając dowolne datki na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”: numer 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994, tytułem: 28246 Feliks Wojciech darowizna na pomoc i ochronę zdrowia lub wysłać SMS na numer 75365 o treści: 0267526 (koszt 6,12 zł w tym VAT)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?