Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Ozimka dojedziemy za złotówkę. Rozwiązanie może być rewolucją komunikacyjną w gminie

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Autobusy średnio kursują co 1,5 godziny (od 5 rano do 23). Z połączeń za złotówkę będzie można korzystać do końca roku, ale - jeśli pilotaż wypali - gmina chciałaby kontynuować takie rozwiązanie. Czteromiesięczny pilotaż będzie kosztował ponad 300 tys. złotych. 3/4 tych pieniędzy pochodzi z budżetu wojewody. Resztę dokłada gmina.
Autobusy średnio kursują co 1,5 godziny (od 5 rano do 23). Z połączeń za złotówkę będzie można korzystać do końca roku, ale - jeśli pilotaż wypali - gmina chciałaby kontynuować takie rozwiązanie. Czteromiesięczny pilotaż będzie kosztował ponad 300 tys. złotych. 3/4 tych pieniędzy pochodzi z budżetu wojewody. Resztę dokłada gmina. Urząd Gminy i Miasta w Ozimku
Nowe rozwiązanie ma służyć m.in. seniorom z podozimskich wiosek, którzy czasami mieli spory kłopot, by dostać się do Ozimka na zakupy czy do lekarza.

- Nie wszyscy mają własny samochód i czasami jedynym rozwiązaniem było poproszenie o pomoc sąsiada - mówi Andrzej Brzezina, wiceburmistrz Ozimka. - Bilet za złotówkę sprawia, że nasi mieszkańcy stają się niezależni. Koszt dojazdu jest symboliczny, dlatego liczymy na to, że będą chcieli pojechać do Ozimka i ościennych miejscowości nie tylko w sprawach pilnych, ale też by spotkać się ze znajomymi, czy odnowić dawne kontakty.

Autobusy ruszyły w trasę 1 września i wożą pasażerów na trzech liniach:

  1. Ozimek-Grodziec-Chobie-Mnichus
  2. Ozimek-Dylaki-Szczedrzyk
  3. Ozimek-Nowa Schodnia-Cmentarz-Krzyżowa Dolina-Krasiejów

Ta trzecia linia jest szczególnie ważna dla osób, które mają pochowanych bliskich na cmentarzu w Nowej Schodni. - To jest cmentarz komunalny dla parafii i właśnie tam odbywa się ponad 90 proc. pochówków z Ozimka i Antoniowa. Dla osób bez prawa jazdy i samochodu, dostanie się na grób małżonka czy rodziców było dużym wyzwaniem logistycznym, bo do tej pory transport publiczny tam nie docierał - wyjaśnia wiceburmistrz.

Bilet jednorazowy na daną linię kosztuje złotówkę, a miesięczny - 30 złotych. - To bardzo konkurencyjna cena, biorąc pod uwagę, że na przykład za bilet z Grodźca do Ozimka - u innych przewoźników - zapłacimy cztery razy więcej - mówi Andrzej Brzezina.

Kursy autobusów zostały przemyślane w taki sposób, by skorzystali na nich także uczniowie dojeżdżający do szkół oraz pracownicy.

- Wszystkie autobusy z sołectw dojeżdżają na godzinę 6 do Ozimka, tak, aby mieszkańcy zdążyli do pracy. Pomysł spodobał się również pracownikom Coroplastu w Dylakach, którzy do tej pory musieli korzystać z własnego transportu albo byli zdani na pomoc innych - mówi Andrzej Brzezina. - Autobusy docierają aż do stacji kolejowej w Ozimku, więc są one wygodnym rozwiązaniem również dla tych, którzy jeżdżą pociągiem na przykład do pracy w Opolu.

Przetarg na obsługę linii wygrała spółka PKS Opole. Autobusy średnio kursują co 1,5 godziny (od 5 rano do 23). Z połączeń za złotówkę będzie można korzystać do końca roku, ale - jeśli pilotaż wypali - gmina chciałaby kontynuować takie rozwiązanie. Czteromiesięczny pilotaż będzie kosztował ponad 300 tys. złotych. 3/4 tych pieniędzy pochodzi z budżetu wojewody. Resztę dokłada gmina.

Rozkłady jazdy dostępne są na przystankach, mają też pojawić się na stronie urzędu gminy w Ozimku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto