„Małżeńskie porachunki” to przebojowa komedia o tym, że czasem znacznie taniej jest zatrudnić płatnego zabójcę, niż rozwieść się po kilkunastu latach małżeństwa.
Dwaj kumple Ib i Edward mają już dość swoich żon (które zresztą też są ze sobą zaprzyjaźnione) i dotychczasowego życia, tęsknią za absolutną wolnością. Potrzeba uwolnienia się od znienawidzonych małżonek jest tak silna, że panowie przy kieliszku snują misterny plan, jak się pozbyć tego „balastu”. A potem wynajmują płatnego zabójcę, który ma im pomóc zrealizować ów plan. Przyjaciele nie doceniają jednak swoich żon. I nieoczekiwanie role się odwracają - to mężczyźni zaczynają obawiać się o swoje życie.
Ole Bornedal, uznany - także w Hollywood- duński reżyser i scenarzysta („Nocna straż”, „Księga Diny”, „Kronika opętania”), zatrudnił do swojego filmu jednego z najlepszych polskich aktorów, znanego z wielu wybitnych kreacji, Marcina Dorocińskiego („Pitbull”„Jack Strong”, „Obława”).
W komedii „Małżeńskie porachunki” powierzył mu rolę, której w swoim repertuarze polski aktor dotąd nie miał - tym razem wcielił się w płatnego zabójcę.
Oprócz Marcina Dorocińskiego w „Małżeńskich porachunkach” zagrały gwiazdy kina skandynawskiego: Nicolas Bro, Ulrich Thomsen, Mia Lyhne i Lene Maria Christensen.
Seanse; piątek, sobota, niedziela - 15.45, 19.00, 21.45. Film trwa 90 min.
A teraz zobacz: CoolTour - Ogólnopolski Magazyn Kulturalny
Źródło: viv24/x-news
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?