Kinomani poznali go w 2012 roku w filmie „Jack Reacher: Jednym strzałem”. Małe amerykańskie miasteczko. James Barr, były żołnierz piechoty morskiej i strzelec wyborowy zostaje oskarżony o zabicie pięciu osób. Wydaje się, że ofiary były przypadkowe, dowody, obciążające Barra są niepodważalne.
Tymczasem oskarżony nie chce rozmawiać z adwokatem, żąda spotkania z tajemniczym Jackiem Reacherem... Pierwsza część filmowej adaptacji książki spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno widzów, jak i krytyków. Zarobiła krocie. Nagłe zwroty akcji, widowiskowe pościgi, spora dawka humoru i aktorski popis Toma Cruise’a w roli głównej - jednym tchem wymieniano atuty filmu, rezerwując dla niego półkę z napisem „dobre kino rozrywkowe”.
Część druga ma szansę stanąć obok pierwszej. Zwłaszcza że reżyserem filmu „Jack Reacher: Nigdy nie wracaj” jest znany i uznany Edward Zwick (Oscar za „Zakochanego Szekspira”), a w tytułową rolę ponownie wcielił się Cruise i jak wieść niesie, mimo upływu lat (rocznik 1962), świetnie radzi sobie w akcji.
Tym razem jego bohater, były major amerykańskiej żandarmerii wojskowej, jest oskarżony o śmiertelne pobicie pewnego cywila. I to niestety dopiero początek kłopotów Jacka Reachera, ale nikt chyba nie ma wątpliwości, że on da sobie radę. W pozostałych rolach wystąpili m. in. Cobie Smulders i Robert Knepper.
Seanse: piątek, sobota, niedziela - 12.45, 15.30, 19.00 21.30. Film trwa 118 min.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?