Maszynownia to najważniejsze miejsce lodowiska. To dzięki niej tafla jest stale zmrożona. Do tej pory - choć duży remont lodowiska ruszyć ma z początkiem kwietnia - o nowej maszynowni nikt nie wspominał. Poprzednie władze miasta uznały, że na wymianę urządzeń Opola nie stać.
Na ostatniej sesji rady miasta pieniądze na ten cel się jednak znalazły.
- Mamy spore oszczędności przetargowe związane z remontem Toropolu, są też dobre widoki na dotację zewnętrzną - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Z drugiej strony nie mogliśmy pozwolić na to, że wyremontujemy w dużej części lodowisko, a z powodu awarii maszynowni i tak nie będzie można go użytkować, a taka absurdalna sytuacja była możliwa.
W budżecie miasta zarezerwowano już 1,3 miliona złotych na nową maszynownię. Dzięki temu wreszcie będzie można wyłączyć z użytkowania stare urządzenia chłodzące, w tym sprężarki, które pamiętają jeszcze lata 70. XX wieku. Dzięki wymianie sprzętu zniknie problem częstych awarii, a dodatkowo wydłuży się również sezon. Obecnie maszyny chłodzące mogą pracować maksymalnie siedem miesięcy, a nowe mają chłodzić o trzy miesiące dłużej.
- Cieszę się, że są pieniądze na nowe urządzenia. Obecnie sprężarki i zbiorniki zajmują trzy spore pomieszczenia, a dla nowej maszynowni wystarczy jedno pomieszczenie - ocenia Krzysztof Sowa, kierownik Toropolu.
Plan zakłada, że nowy system chłodzenia będzie uruchomiony w połowie sierpnia, gdy skończy się remont lodowiska. Prace - warte 3,6 mln zł - wykonać ma dla miasta firma Techbud. Toropol zyskać, m.in. nowy dach, okna, a także nowe oświetlenie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?