- Od początku lat 90-tych, gdy wprowadzaliśmy się do swoich mieszkań, wszyscy złapaliśmy ze sobą dobry kontakt, również nasze dzieciaki, które wychowywały się na jednym podwórku. Okoliczni mieszkańcy stali się wspólnotą. Ufamy sobie, doglądamy mieszkań podczas nieobecności, wspieramy się w trudniejszych chwilach - tłumaczy Maria Kurowska.
Mieszkańców bloków przy ul. Pużaka połączyła między innymi troska o najbliższą okolicę.
- Teren wokół bloków był rozkopany, nieopodal wznoszono kolejne budynki. Pod naszymi oknami pracowali robotnicy, jeździł ciężki sprzęt. Mieliśmy do dyspozycji swoje przydomowe ogródki, ale chcieliśmy czegoś więcej i - mimo, że nie był to nasz teren, a spółdzielczy - porozumieliśmy się z zarządca i wzięliśmy w opiekę całe tereny przy naszych blokach. Wszyscy wspólnie ruszyliśmy do pracy, byśmy i my, i nasze dzieci mieli wymarzone miejsce spotkań i rekreacji - wspomina Halina Żyła, jedna z sąsiadek pani Marii.
Prace ogrodnicze na początku lat 90-tych nie były, jak słyszymy, łatwe.
- Trudności było wiele. Przede wszystkim, by można było myśleć o zieleni przy naszych domostwach, musieliśmy usunąć wszędobylskie kamienie i worki ledwo przesypane ziemią. To też nie było łatwe, bo wszystko robiliśmy sami, siłą własnych rąk. Metr po metrze, drzewko po drzewku, wiadro po wiadrze. W latach dziewięćdziesiątych było to trudne, a wszystko kupowaliśmy sami, za własne pieniądze. Ale bardzo nas to wszystkich zjednoczyło, zżyliśmy się ze sobą i nauczyliśmy się dbałości o tę okolicę - dodają inni mieszkańcy.
Dziś wokół bloków przy ul. Pużaka znajdziemy nie tylko zadbane ogródki przy domach, ale wspólną przestrzeń z placami zabaw, mnóstwem drzew, zadbanych żywopłotów i kolorowych kwiatów.
- Podzieliliśmy się zadaniami, każdy dba o określone miejsce. Podlewamy, strzyżemy, nawozimy, grabimy, plewimy. Jest to niełatwa, codzienna praca, ale dająca mnóstwo radości! No i proszę zobaczyć, jak mamy tu pięknie! Wszystko to dzięki nam! - podsumowują zgodnie mieszkańcy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?