Minister edukacji Przemysław Czarnek otworzył nową szkolną halę sportową w Nysie. Skomentował też najnowszy film Agnieszki Holland

Przyszkolna hala sportowa kosztowała 11,5 miliona złotych, z czego 10,1 miliona pochodzi rządowego programu Polski Ład. Obiekt powstał na miejscu starego, przedwojennego budynku gospodarczego, zaadaptowanego po wojnie na potrzeby szkoły. Nadzór nad projektowaniem pełnił wojewódzki konserwator zabytków, bowiem szkoła miesi się w sąsiednich zabudowaniach XIX wiecznego klasztoru. Nową halę łączy z głównym obiektem przestrzenny łącznik.

- Oddajemy do użytku pełnowymiarową halę sportową, w której można rozgrywać zawody szczebla wojewódzkiego – komentuje wicestarosta Damian Nowakowski. - W jednym czasie cztery klasy mogą ćwiczyć, do tego jest pełny węzeł sanitarny z materiałów dobrej jakości. Mam nadzieję, że posłuży wielu pokoleniom uczniów. A na dachu jest zainstalowana fotowoltaika, pracująca na potrzeby nowej sali sportowej i sąsiedniej sali, starszej.

Trwająca rok budowa obiektu była trudnym okresem dla szkoły, bo 1200 uczniów miało do dyspozycji tylko jedną małą salę sportową. Lekcje WF obywały się na boisku sportowym, a nawet w parku. Na sobotnie otwarcie przyjechał także minister edukacji Przemysław Czarnek.

- Gdyby nie Polski ład, ta szkoła nadal nie miałaby sali gimnastycznej – mówił dziennikarzom minister Przemysław Czarnek. – To też zasługa wizji starosty, organu prowadzącego, dyrektora szkoły.

Minister Czarnek spotkał się także w Nysie z kuratorami oświaty wszystkich 16 województw w Polsce.

- Rozmawialiśmy o bieżących tematach oświatowych. Także o sprawie wakatów w oświacie, których faktycznie nie ma, poza centrami wielkich miast, gdzie prezydenci z Platformy Obywatelskiej „dziadują” na nauczycielach. Nie płacą im tak jak powinni. W tej szkole wakatów nie ma! – komentował minister na konferencji prasowej. – Rozmawialiśmy też o przykrym incydencie z liceum w Kędzierzynie Koźlu, gdzie nauczycielka, wykorzystując fakt, że kandyduje z listy PO, próbowała wyciągnąć młodzież na antypolski, skandaliczny paszkwil pani Holland. Na szczęście dzięki ogromnej mądrości rodziców powstrzymano tę nikczemną próbę ideologizacji polskiej młodzieży.