Monika Jurek z PO nowym wojewodą opolskim - nieoficjalne ustaliła nto. Kim jest i dlaczego uznawana jest za twórcę "egzotycznej koalicji"?

Monika Jurek obecnie pełni funkcję dyrektorki departamentu edukacji i rynku pracy w urzędzie marszałkowskim w Opolu.

W 2019 roku Monika Jurek objęła to stanowisko po Zbigniewie Kubalańcy, który przeszedł do zarządu województwa po współwygranej Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych.

Monika Jurek cieszy się silnym poparciem szefa opolskiej Platformy, marszałka Andrzeja Buły. W ostatnich wyborach parlamentarnych ubiegała się o mandat poselski z wysokiego, czwartego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej, wyprzedzając znacznie bardziej rozpoznawalnych polityków na Opolszczyźnie, takich jak posłowie Tomasz Kostuś i Rajmund Miller czy Paweł Masełko, Szymon Ogłaza i Ryszard Wilczyński. Mimo uzyskania blisko 7 tys. głosów, nie udało jej się zdobyć mandatu poselskiego.

Monika Jurek, matematyk z wykształcenia, ma spore doświadczenie zawodowe. Przez 26 lat pracowała jako nauczycielka w Zespole Szkół Budowlanych w Brzegu, a przez 15 lat pełniła funkcję dyrektora tej szkoły. Pod jej kierownictwem placówka ta oferowała edukację na poziomie szkół średnich i policealnych, zdobywając uznanie wśród społeczności lokalnej.

Nominacja - póki co nieoficjalna - Moniki Jurek na stanowisko wojewody opolskiego budzi jednak kontrowersje. Przez niektórych lokalnych działaczy uznawana jest na współtwórczynię koalicji PO-PiS w powiecie brzeskim.

- Aby utrzymać władzę w samorządzie, Jurek rozgrywała radnych, także tych startujących z list PiS, aby mieć stabilną większość. Było to dziwne, że ktoś walczący z rządami PiS w kraju, jednocześnie nie ma nic przeciwko, aby współpracować z politykami PiS na poziomie powiatu - mówi jeden z lokalnych polityków.

Monika Jurek jest członkiem zarządu powiatu brzeskiego i jednym z liderów lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej. Podczas ostatnich wyborów władz PO w powiecie brzeskim miała się dopuścić nieprawidłowości w dopuszczeniu nieuprawnionych osób do głosowania, w wyniku czego wybory te trzeba było unieważnić i przeprowadzić od nowa.

- Jednak Jurek ceniona jest przez centralę władz lokalnych przede wszystkim za jej skuteczność. A przecież wyznacznikiem każdego dobrego polityka jest to, czy jest on skuteczny. Skoro potrafiła zawiązać koalicję z PiS, skoro ta „egzotyczna koalicja” funkcjonuje, to nie dziwię się, że cieszy się sympatią u marszałka. Szczególnie, że na stanowisku wojewody opolskiego będzie musiała również wznieść się ponad polityczne podziały - tłumaczy jeden z polityków koalicji 15 października.

Ostateczna decyzja w sprawie powołania nowego wojewody powinna zapaść przed Świętami Bożego Narodzenia.