Charakterystyczna czerwona budka telefoniczna stanęła na rynku w Opolu ćwierć wieku temu. Była związana z nieistniejącym już pubem. Początkowo faktycznie w jej środku znajdował się aparat telefoniczny, później - gdy wraz z rozwojem telefonii komórkowej - publiczne telefony straciły rację bytu, budka była hot spotem, czyli miejscem darmowego udostępniania sieci internetowej. Dziś takie urządzenia również przestają być potrzebne. Teraz zamieniono ją w kwietnik.
- To dla nas jest bardzo ważne, by pokazywać, że z rzeczy, które straciły swoją pierwotną funkcjonalność, można zrobić coś nowego, atrakcyjnego i wartościowego – tłumaczy Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji w opolskim ratuszu.
W budce już pojawiły się kwiaty i inne rośliny. Część z nich jest sezonowa, inne całoroczne. Opiekę nad instalacją będzie sprawowała kwiaciarnia „Zielona gęś”.
- To było dla nas wyzwanie, ponieważ budka stoi w miejscu mocno nasłonecznionym. W zimie, gdy jest mróz, zimno łatwo przenika przez metal. Dlatego wybraliśmy rośliny, które są odporne na zmiany pogodowe i temperaturę – tłumaczy Marta Stelmach z „Zielonej gęsi”.
Budkę opatrzono szyldem „Zielono mi”, co nawiązuje do piosenki powstałej w 1970, do której tekst napisała Agnieszka Osiecka, a autorem muzyki jest Jan Ptaszyn Wróblewski. Ma to być kolejna atrakcja turystyczna na muzycznej mapie Opola.
Adaptacja budki i utrzymanie do końca roku to koszt 10 tys. złotych.
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zmodernizował swoją infrastrukturę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?