W poprzednim sezonie oba zespoły dzieliły dwie klasy rozgrywkowe. Odra grała w 2 lidze, a Górnik w ekstraklasie. Przed sobotnim meczem bukmacherzy dają jednak nieco więcej szans na zwycięstwo opolskiemu zespołowi.
Dlaczego? Otóż z drużyny z Łęcznej odeszło latem, po spadku z krajowej elity, wielu zawodników. Łącznie 11, z czego większość grało w poprzednim sezonie w podstawowym składzie. Do tego trzeba jeszcze doliczyć zmianę trenera. Byłego selekcjonera reprezentacji narodowej Franciszka Smudę zastąpił Tomasz Kafarski. Zaburzony był też początek przygotowań, kiedy to odwołany został jeden sparing, a w kolejnych zespół z Lubelszczyzny spisywał się słabo.
Początkowe kłopoty to już jednak przeszłość. Udało się zatrzymać kilku doświadczonych zawodników na czele z Grzegorzem Boninem, który był jednym z liderów zespołu w ekstraklasie. Oprócz niego w Górniku zostali jeszcze m.in. doświadczony bramkarz Sergiusz Prusak czy obrońca Paweł Sasin, a z Górnika Zabrze przyszedł mający za sobą epizod w reprezentacji Rafał Kosznik. Górnik przeżywa swoje problemy, ale trzeba pamiętać, że ma w składzie kilku piłkarzy mających ogranie na najwyższym szczeblu w kraju.
Po słabych wynikach w pierwszych sparingach, w ostatnich łęcznianie spisywali się lepiej. Zremisowali z Radomiakiem Radom 2-2 i pokonali beniaminka izraelskiej ekstraklasy - Maccabi Natanja 2-1.
Niebiesko-czerwonych czeka więc trudne zadanie na inaugurację. Oby sprawdziły się wyliczenia bukmacherów i udało się zdobyć trzy punkty.
Zobacz też: Odra Opole awansowała do I ligi
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?