Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole 2017. Pietrzak i goście śpiewali do niemal pustego amfiteatru

Robert Lodziński
Godzina 23.19

Opolski festiwal nie pamięta takich pustek w amfiteatrze, jak w sobotę wieczorem. Po koncercie Premier widownia z minuty na minutę się przerzedzała, by na finał koncertu Jana Pietrzaka "Z PRL-u do Polski" zajęte były dwa przednie sektory. To właśnie tą publiczność pokazywały telewizyjne kamery. Zajęte były też pojedyncze krzesełka w górnych rzędach. Pusta była też loża VIP-ów. Zobaczcie galerię zdjęć.
Godzina 23.19 Opolski festiwal nie pamięta takich pustek w amfiteatrze, jak w sobotę wieczorem. Po koncercie Premier widownia z minuty na minutę się przerzedzała, by na finał koncertu Jana Pietrzaka "Z PRL-u do Polski" zajęte były dwa przednie sektory. To właśnie tą publiczność pokazywały telewizyjne kamery. Zajęte były też pojedyncze krzesełka w górnych rzędach. Pusta była też loża VIP-ów. Zobaczcie galerię zdjęć.
Takich pustek w amfiteatrze opolski festiwal nie pamięta . Po koncercie Premier widownia z minuty na minutę się przerzedzała, by na finał koncertu Jana Pietrzaka "Z PRL-u do Polski" zajęte były dwa przednie sektory.

To właśnie tą publiczność pokazywały telewizyjne kamery.

Zajęte były też pojedyncze krzesełka w górnych rzędach. Pusta była cała loża VIP-ów.

- To wstyd dla Opola - mówił jeden z ochroniarzy i od razu dodawał, że prawdziwy kabareton na pewno zatrzymałby ludzi do końca.

Obsługa podkreślała, że nawet na Debiutach zostało do końca zdecydowanie więcej osób.

PRZECZYTAJ RECENZJĘ KONCERTU "Z PRL-u DO POLSKI"

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto