Opolscy żołnierze są jak wynalazcy. Co wymyślili i komu to służy?

W tym roku specjaliści z 55. Batalionu Remontowego z Komprachcic zgłosili do konkursu dwa produkty, które w całości zostały opracowane i zbudowane w opolskich warsztatach.

Pierwszym z nich jest „Polowe stanowisko obsługowo-naprawcze broni strzeleckiej”.

Pozwala ono na wykonanie wymaganych obsług okresowych oraz napraw bieżących w warunkach polowych różnych rodzajów broni m.in. pistoletów, karabinków, karabinów maszynowych oraz karabinów wyborowych - wylicza kapitan Piotr Płuciennik z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, w skład której wchodzi 55. Batalion Remontowy.

Stanowisko można wykorzystać też do obsługi i czyszczenia broni po strzelaniu oraz zajęciach taktycznych.

Ten genialny w swojej prostocie przenośny warsztat składa się z dwóch walizek, które po rozłożeniu zamieniają się w stół, oraz ze sprzętu potrzebnego do serwisu broni, m.in. wyciorów, uchwytów, różnych szczoteczek, oświetlenia itd.

Na wyposażeniu jest też specjalna wanna do kąpieli broni w środkach konserwujących.

Kolejny zgłoszony do konkursu wynalazek opolskich wojskowych to „Stanowisko diagnostyczno-obsługowe odbiornika GPS HGPST 4 POLLUX z modułem SAASM”.

Pozwala ono na przeprowadzenie okresowej obsługi technicznej oraz diagnostyki odbiorników GPS zarówno w magazynach jak i tych zamontowanych na sprzęcie wojskowym, głównie na transporterach opancerzonych Rosomak, ale nie tylko.

Wykorzystanie tego rozwiązania znacznie przyśpiesza pracę, ponieważ system posiada możliwość podłączenia ośmiu urządzeń GPS i przeprowadzenia na nich jednocześnie obsługi okresowej - dodaje Piotr Płuciennik.

Ponadto urządzenie, po podłączeniu do terminala dowódcy lub komputera przenośnego, może również służyć do szkolenia żołnierzy z użytkowania odbiorników GPS.

Wynalazki opolskich żołnierzy były pokazywane na zakończonym właśnie XXVIII Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach.