Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolskie zoo stało się perłą turystyczną regionu. I nie bez przyczyny, bo jest tu mnóstwo atrakcji. 300 tysięcy odwiedzających w roku

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Dlaczego tak wielu mieszkańców Dolnego Śląska nadal tłoczy się w zoo we Wrocławiu, nie zdając sobie sprawy z istnienia tej małej perełki w Opolu?
Dlaczego tak wielu mieszkańców Dolnego Śląska nadal tłoczy się w zoo we Wrocławiu, nie zdając sobie sprawy z istnienia tej małej perełki w Opolu? NTO
Zoo w Opolu to jedna z najlepszych atrakcji turystycznych regionu. Znajdujący się na wyspie Bolko ogród zoologiczny przyciąga nie tylko mieszkańców Opolszczyzny, ale przede wszystkich przyjezdnych z innych województw. I wielu powtarza to głośno, że Opole ma najładniejsze zoo w Polsce!

Z roku na rok opolskie zoo staje się coraz popularniejsze. Podczas jednej z upalnych niedzieli w maju 2021 r. do Ogrodu Zoologicznego w Opolu weszło prawie 9 tys. osób, co stanowi dzienny rekord wszech czasów. Z kolei w zeszłym roku opolskie zoo odwiedziło łącznie 288 tysięcy gości, z czego aż 200 tys. przez trzy najcieplejsze miesiące.

Zoo w Opolu przyciąga turystów z całej Polski

Z tego powodu w weekendy odwiedzający zoo na wyspie Bolko nie mają już gdzie zaparkować. Parking wypełnia się samochodami już o poranku, a z każdą godziną kierowców przybywa. Patrząc po numerach rejestracyjnych ewidentnie widać, że większość stanowią przyjezdni spoza Opola i spoza województwa – głównie Śląska, Dolnego Śląska i Wielkopolski, a nawet Czech.

Sytuacja z brakiem miejsc choć powtarza się od kilku już lat, nie odstrasza jednak przyjezdnych. Podobnie jak konieczność odstania kilkudziesięciu minut w długiej kolejce przed bramą ogrodu. Przede wszystkim z powodu coraz większej atrakcyjności ogrodu zoologicznego, która przyciąga turystów z całej Polski.

Majestatyczne koty wizytówką opolskiego zoo

Dwa lata temu w opolskim zoo doczekaliśmy się powrotu dużych kotów – lwów i tygrysów. Dawniej to lwy były największą atrakcją ogrodu zoologicznego w Opolu. Po raz pierwszy pojawiły się w mieście jeszcze przed drugą wojną światową i powróciły tutaj w latach 50. XX wieku.

Ostatni raz mieszkańcy mogli podziwiać te piękne koty przed powodzią w 1997 roku. Wtedy właśnie z powodu przerwania się wału przeciwpowodziowego, zoo zostało całkowicie zalane, a zwierzęta nie miały szans na przeżycie. Od tego czasu o powrót króla zwierząt do Opola upominali się zwiedzający.

A w minionym roku w opolskim zoo doczekaliśmy się kilku urodzeń (między innym żyrafa i małe salamandry). Na koniec ubiegłego roku ZOO Opole odnotowało 12 gatunków więcej niż w roku poprzednim. Sprowadzono do Opola nowe gatunki ptaków i gadów. Oprócz możliwości obserwacji setek gatunków roślin i zwierząt, zwiedzający mają też możliwość obejrzenia niezwykle ciekawych pokazów karmienia.

Dzięki tej inwestycji zoo w Opolu stanie się jeszcze popularniejsze

Warto również wspomnieć, że jeszcze w tym roku ma zakończyć się budowa nowego akwarium w zoo w Opolu. Prócz setek różnych gatunków ryb zamieszkujących cały świat (zaplanowano m.in. akwaria dla rekinów, a także zbiorniki symulujące Amazonię oraz rafę koralową), sporą atrakcją będzie zbiornik dla płaszczek, gdzie zwiedzający będą mogli spróbować dotknąć tych zwierząt i je nakarmić.

Cała inwestycja ma kosztować ponad 25 milionów złotych. W głównym budynku stanie siedem ogromnych zbiorników, a w każdym z nich zmieści się od 13 to 78 tysięcy litrów wody. Na tym jednak nie koniec. Druga część inwestycji to szklarnia, w której będzie można oglądać poskoczki, czyli ryby, które wychodzą na ląd.

Prace przy budowie akwarium, które stanie się chlubą opolskiego ogrodu zoologicznego, mają zakończyć się pod koniec tego roku.

Ukryta perełka na wyspie Bolko, której wartości doceniają dolnośląscy mieszkańcy

Parę dni temu na popularnym portalu społecznościowym Wykop użytkownik o nicku "Mariano123" podzielił się swoim odkryciem. Mieszkaniec Wrocławia, choć odwiedził wiele zoo na przestrzeni lat, nie spodziewał się takiego zaskoczenia po swojej wizycie w zoo w Opolu. Jego post wywołał spore poruszenie i zainteresowanie wśród internautów, którzy zaczęli doceniać uroki opolskiego ogrodu zoologicznego.

Wrocławianin już na początku zauważył ogromny, bezpłatny parking, który zapewniał wygodę i łatwość parkowania dla odwiedzających. Zwrócił także uwagę, że zoo mieści się w malowniczej, zielonej okolicy, co dodatkowo wpływa na atmosferę i estetykę miejsca.

Kolejnym zaskoczeniem było niewielkie natężenie odwiedzających. Mariano123 mógł cieszyć się spokojem i bliskim kontaktem z niektórymi zwierzętami, na przykład z majestatycznym lwem, który wyłożył się przy szybie, dając możliwość dłuższego obserwowania go. Wspomniał również o regularnym karmieniu zwierząt, co stanowi dodatkową atrakcję dla odwiedzających.

Użytkownik podzielił się informacją, że bilet w cenie 90 złotych pozwala na wejście dla dwóch dorosłych osób i jednego dziecka. A co więcej, na terenie zoo znajduje się również wiele placów zabaw dla dzieci.

Mariano123 podsumowuje swoje wrażenia mówiąc, że odwiedzając opolskie zoo, spędził tam prawie 6 godzin i z przyjemnością odkrył wszystkie dostępne atrakcje. Nie może już zrozumieć, dlaczego tak wielu mieszkańców Dolnego Śląska nadal tłoczy się w zoo we Wrocławiu, nie zdając sobie sprawy z istnienia tej małej perełki w Opolu.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Opolskie zoo stało się perłą turystyczną regionu. I nie bez przyczyny, bo jest tu mnóstwo atrakcji. 300 tysięcy odwiedzających w roku - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto