Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To najbrzydsze podwórko w Opolu. Dziura na dziurze, śmieci przy kamienicach i bezdomni śpiący na ławce. "Czuć tu atmosferę PRL-u"

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Jeden z mieszkańców określił podwórko jako reminiscencję czasów PRL
Jeden z mieszkańców określił podwórko jako reminiscencję czasów PRL Mateusz Majnusz
Mieszkańcy kamienic przy ul. Książąt Opolskich – Sądowej – Sienkiewicza od wielu miesięcy borykają się z fatalnym stanem podwórka. Pomimo wielokrotnych interwencji w urzędzie miasta, sytuacja nie ulega poprawie. Dziś to prawdopodobnie najbrzydsze podwórko w całym Opolu.

Nasza redakcja postanowiła odwiedzić to miejsce i porozmawiać z samymi zainteresowanymi, którzy od dłuższego czasu sygnalizowali nam problem. Ku naszemu zdziwieniu, stan podwórka okazał się równie dramatyczny, jak go opisywali mieszkańcy.

Mieszkańcy mają trudne warunki do życia

Na początku rzuca się w oczy parking, którzy przypomina miejsce rajdu terenowego pełnego głębokich dziur i ubytków w ziemi. Przejechanie samochodem staje się zadaniem godnym mistrza kierownicy. Niektórzy mieszkańcy skarżą się na regularne uszkodzenia miski olejowej, a właściciele pojazdów o niższym zawieszeniu w ogóle nie mogą tutaj bezpiecznie się poruszać.

Problemem jest także fakt, że wjazdu na podwórko nie ograniczają żadne szlabany, nie obowiązuje tutaj też strefa płatnego parkowania, więc osoby pracujące w pobliżu często korzystają z darmowego parkingu na osiedlu kosztem mieszkańców.

Dodatkowo, brak oświetlenia na terenie podwórka stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa, szczególnie po zmroku. Mieszkańcy opowiadają o obawach starszych osób i kobiet, które boją się wychodzić z klatki schodowej w ciemnościach.

- Znajdujemy się 500 metrów od ratusza. Jesteśmy w centrum stolicy województwa, a mimo to nie ma tutaj porządnego oświetlenia – mówi jedna z lokatorek, która w tym miejscu mieszka od ćwierć wieku.

"To reminiscencja czasów PRL"

Nocowanie bezdomnych na ławkach podwórka to kolejny problem, który budzi niepokój mieszkańców. Sami byliśmy świadkiem, jak osoby bezdomne o godz. 10 rano zaczęły „szperać” w śmieciach, wyciągając z koszy przedmioty, które później mogły odsprzedać, jak np. metalowe puszki.

Co więcej, wąska wiata śmieciowa nie jest w stanie pomieścić wszystkich odpadków, co przyczynia się do ogólnego bałaganu na terenie.

Jeden z mieszkańców, z lekkim uśmiechem, określił podwórko jako reminiscencję czasów PRL.

- To jak podróż w czasie, ale w kierunku, którego nikt nie pragnie. Czekamy na remont, ale podobnie jak w PRL, musimy być cierpliwi - stwierdził z pewnym znużeniem.

Remont jest potrzebny, ale na razie nie ma na niego pieniędzy

W odpowiedzi na zaniepokojenie mieszkańców Miejski Zarząd Lokali Komunalnych w Opolu, odpowiedzialny za zarządzanie terenami mieszkaniowymi, zaznaczył, że większość tych obszarów, w tym wnętrza podwórzowe, podlega stałemu utrzymaniu czystości i porządku. Tymczasem, tereny te, zgodnie z regulaminem, wymagają również zaangażowania Wspólnot Mieszkaniowych w utrzymanie porządku przy miejscach gromadzenia odpadów.

Co do samego stanu technicznego nawierzchni terenu wnętrza podwórzowego, Urząd Miasta potwierdził, że wymaga on remontu. Jednakże, wykonanie remontu jest uzależnione od dostępności środków finansowych, które obecnie nie są dostępne. Aktualnie podejmowane są jedynie bieżące naprawy, co w praktyce jest niewystarczające do skutecznego poprawienia sytuacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To najbrzydsze podwórko w Opolu. Dziura na dziurze, śmieci przy kamienicach i bezdomni śpiący na ławce. "Czuć tu atmosferę PRL-u" - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto