Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawodnik Budowlanych Opole groził na Facebooku uczestniczce Marszu Równości. Klub zapowiada wyciągnięcie konsekwencji

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Marsz Równości odbył się w sobotę (25.09) w Opolu. - Policja fantastycznie poradziła sobie z kontrmanifestacjami, ale to wiemy dopiero post factum. W Bielsku-Białej w stronę uczestników marszu poleciały petardy i jajka. Dlatego takie zapowiedzi zawsze budzą niepokój – mówi Jej Perfekcyjność (na zdjęciu).
Marsz Równości odbył się w sobotę (25.09) w Opolu. - Policja fantastycznie poradziła sobie z kontrmanifestacjami, ale to wiemy dopiero post factum. W Bielsku-Białej w stronę uczestników marszu poleciały petardy i jajka. Dlatego takie zapowiedzi zawsze budzą niepokój – mówi Jej Perfekcyjność (na zdjęciu). Mirela Mazurkiewicz
15-letni Patryk zaatakował w internetowych wpisach osobę, która zadeklarowała, że wybiera się na sobotni Marsz Równości. Padły wulgarne słowa. Gdy nad młodym zawodnikiem pojawiły się czarne chmury skasował komentarze, ale to jednak nie koniec sprawy.

15-latek w piątek (24 września), a więc w przeddzień Marszu Równości w Opolu, napisał na Facebooku uczestniczki:

„Wypier…w was petardy kur…ska jeb…ne”. Na próbę obrócenia tych gróźb w żart słowami, że to „ciekawa fantazja” odparł: „To się szykuj. Zobaczymy czy to ciekawa fantazja jak będziesz miał mordę w petardach” (pisownia oryginalna - przyp. red.).

- Takich gróźb nie wolno ignorować, bo nigdy nie mamy pewności, czy agresor nie przejdzie od słów do czynów - mówi osoba transpłciowa, prowadząca facebookowy fanpage Jej Perfekcyjność. To tam padły skandaliczne słowa.

Jej Perfekcyjność brała udział w sobotnim Marszu Równości w Opolu i nie ukrywała, że się tam wybiera.

– W Opolu policja fantastycznie poradziła sobie z kontrmanifestacjami, ale to wiemy dopiero post factum. W Bielsku-Białej w stronę uczestników marszu poleciały petardy i jajka. Dlatego takie zapowiedzi zawsze budzą niepokój – mówi.

Autorka strony na Facebooku poinformowała o incydencie klub Budowlani Opole oraz prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Wpisy zniknęły kilka godzin po tym, jak zostały zamieszczone.

– Sport to nie tylko rywalizacja fizyczna. Ma on również kształtować i przekazywać pewne wartości, w tym tolerancję – mówi Jej Perfekcyjność. – Grożenie ludziom tylko dlatego, że mają odmienne poglądy, nie mieści mi się w głowie, dlatego uważam, że należało zareagować. Po wszystkim autor napisał do mnie z przeprosinami i zapytał, czy można to jakość odkręcić, bo inaczej on nie będzie mógł ćwiczyć. Wyglądało na to, że nie przepraszał dlatego, że żałował, ale dlatego, że bał się konsekwencji.

O skomentowanie incydentu poprosiliśmy trenera Budowlanych Opole.

– Konsekwencje będą wyciągnięte na pewno. Na środę jestem umówiony w tej sprawie z radcą prawnym - mówi Ryszard Szewczyk. – Jestem zszokowany tą sytuacją, bo nigdy nie spodziewałem się, że ten człowiek może tak się zachować.

Do sprawy wrócimy.

III Marsz Równości w Opolu

Opole. Ponad 600 osób przeszło ulicami miasta w trzecim Mars...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto