Harcerze z ZHR kolejny raz rywalizowali i odkrywali piękno pogranicza polsko-czeskiego. Ci młodzi ludzie nie płyną z prądem

W czasie kilkudniowej rywalizacji druhowie mieli okazję wykazać się wiedzą i umiejętnościami praktycznymi.

- Za nami cztery dni intensywnej rywalizacji i braterskiej atmosfery - mówi pwd. Dominik Skibiński, komendant rajdu i drużynowy 55. Głogóweckiej Drużyny Harcerzy „Bastion”. - Wydarzenie rozpoczęło się w czwartek w naszej stanicy w Podlesiu koło Opawicy.

Harcerze nocowali w namiotach, każdą noc spędzili w innym miejscu. W zastępach samodzielnie przygotowywali posiłki na ogniskach, mieli okazję wykazać się umiejętnościami poruszania w terenie, znajomością technik harcerskich, czy – podczas festiwalu piosenki harcerskiej – wyrobieniem muzycznym.

- Sobota była dniem sportu. Na boisku w Mokrem-Kolonii rozegraliśmy mecz piłki nożnej. Było też strzelectwo, szermierka, czy rzuty piłką lekarską. Po obiedzie udaliśmy się do czeskiego Krnova, gdzie rozbiliśmy trzecie obozowisko. Ognisko odbyło się w ruinach zamku Selemburk, a w jego trakcie rozegrano turniej wiedzy – opowiada komendant rajdu.

Druhowie uczestniczyli we Mszy świętej w bazylice na górze Cvilin. Apel kończący rajd zorganizowano na rynku w Krnovie.

Rajd wygrał zastęp „Dęby” z 7. Głuchołaskiej Drużyny Harcerzy „Starodrzew” im. W. Załogowicza ps. „Felek”.

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej to druga największa w Polsce, po Związku Harcerstwa Polskiego, organizacja harcerska. Wychowuje się tam młodych ludzi zgodnie z tradycyjnym prawem i przyrzeczeniem harcerskim, w służbie Bogu, Polsce i bliźnim. Praca w drużynach jest prowadzona z podziałem na pion męski i żeński. Wszyscy instruktorzy pracują na zasadach wolontariatu. Na Opolszczyźnie działają jednostki w powiatach głubczyckim, prudnickim, nyskim, kluczborskim, strzeleckim, opolskim i samym Opolu.