Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Zrobiło się ciepło i opolanie wyszli na place zabaw i do parków. Co na to lekarz?

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Na osiedlu Armii Krajowej w Opolu (18.03.2020) nie brakowało dziś amatorów wypoczynku na świeżym powietrzu. Zdaniem lekarza nie ma przeszkód, by wychodzić na dwór, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach.
Na osiedlu Armii Krajowej w Opolu (18.03.2020) nie brakowało dziś amatorów wypoczynku na świeżym powietrzu. Zdaniem lekarza nie ma przeszkód, by wychodzić na dwór, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach. redakcja
Niektórzy postanowili wykorzystać przymusowe wolne i spędzić czas z rodziną na świeżym powietrzu. Zdaniem części internautów to lekkomyślne i ryzykowne zachowanie. Zapytaliśmy fachowca.

- W we wtorek (17.03.2020) wczesnym popołudniem w parku na os. Armii Krajowej w Opolu ruch był jak w wiosenny weekend - relacjonuje czytelniczka. - Na placu zabaw widziałam całe rodziny ze swoimi pociechami. A dzieci jak to dzieci, bawiły się w najlepsze i nikt się nie przejmował, żeby zachowywać zalecane przez lekarzy 1,5 metra odległości.

Podobną obserwację ma pani Olga, która skontaktowała się z redakcją. - Jestem przerażona bezmyślnością ludzi, bo przecież zawieszenie zajęć w szkołach nie miało służyć temu, żeby ludzie spotykali się w parku czy na siłowni pod chmurką - denerwuje się opolanka. - Na przyrządach ćwiczyli dorośli i dzieci. Przecież nikt nie dezynfekował sprzętu po każdym ćwiczącym, a to jest najlepsza droga, by przenieść wirusa.

Nasz fotoreporter wybrał się do parku dziś (18.03.2020) wczesnym popołudniem. Pogoda była iście wiosenna, dlatego amatorów wypoczynku na świeżym powietrzu nie brakowało.

- Ruch jest wskazany i nie trzeba z niego rezygnować, pod warunkiem, że będziemy działać z głową - mówi dr Wiesława Błudzin, ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Koronawirus przenosi się drogą kropelkową, więc nawet na świeżym powietrzu warto unikać skupisk ludzi. Do zakażenia może dojść podczas kichania czy kaszlu, dlatego takich sytuacji należy unikać.

Jeśli decydujemy się wyjść na spacer z najmłodszymi, zrezygnujmy z podawania im przekąsek.

- Dzieci w ferworze zabawy dotykają rączkami różnych sprzętów, które mogły mieć kontakt z zakażoną osobą, dlatego jedzenie na świeżym powietrzu nie jest dobrym pomysłem - mówi szefowa oddziału zakaźnego. - Bezwzględnie po powrocie do domu należy umyć ręce. Jeśli natomiast bawimy się na placu zabaw czy wykorzystujemy sprzęt na siłowni pod chmurką warto od razu zdezynfekować lub umyć ręce.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto