Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Śląska Opolskiego kupiło na aukcji w Monachium pamiątki z dawnego pałacu w Pokoju

Joanna Tomusiak
Joanna Tomusiak
Sprzedaż rodzinnych pamiątek zleciła monachijskiemu Domowi Aukcyjnemu Neumeister rodzina Wirtembergów. Do kupienia było ponad 500 cennych przedmiotów pochodzących z książęcej siedziby w Pokoju, wywiezionych w latach 30. XX wieku do Wirtembergii. Nieużywane już wówczas przedmioty przeleżały w skrzyniach kilkadziesiąt lat.
Sprzedaż rodzinnych pamiątek zleciła monachijskiemu Domowi Aukcyjnemu Neumeister rodzina Wirtembergów. Do kupienia było ponad 500 cennych przedmiotów pochodzących z książęcej siedziby w Pokoju, wywiezionych w latach 30. XX wieku do Wirtembergii. Nieużywane już wówczas przedmioty przeleżały w skrzyniach kilkadziesiąt lat. MŚO
Kilkanaście cennych pamiątek z książęcej posiadłości w Pokoju kupiło Muzeum Śląska Opolskiego na aukcji w Monachium. Zarząd Województwa przyznał na ten cel 30 tysięcy euro.

Sprzedaż rodzinnych pamiątek zleciła monachijskiemu Domowi Aukcyjnemu Neumeister rodzina Wirtembergów. Do kupienia było ponad 500 cennych przedmiotów pochodzących z książęcej siedziby w Pokoju, wywiezionych w latach 30. XX wieku do Wirtembergii. Nieużywane już wówczas przedmioty przeleżały w skrzyniach kilkadziesiąt lat.

- Udało nam się kupić kilkanaście cennych przedmiotów z dawnego Carlsruhe. Po raz pierwszy w historii muzeum dostaliśmy od Zarządu Województwa Opolskiego tak dużą kwotę na zakupy zabytków na aukcji. To była nasza pierwsza licytacja w Niemczech i jesteśmy dumni, że udało się tak wzbogacić zbiory Muzeum Śląska Opolskiego - mówi Iwona Solisz, dyrektor muzeum.

Przeznaczony na aukcję zbiór zawierał porcelanę, szkło zastawy stołowe, srebra rodowe, meble, elementy wystroju i wyposażenia.

- Nam przede wszystkim zależało na pamiątkach związanych z regionem. Udało się kupić m.in. serwis z widokami Pokoju z I połowy XIX wieku , pokazujący jak wyglądały najważniejsze budowle w samej miejscowości i w parku. Wylicytowaliśmy filiżanki z monogramami rodziny, obrazy jej poszczególnych członków. Najcenniejszym nabytkiem jest portret księżnej Matyldy z dziećmi . To znana postać, jej imieniem nazwana została świątynia w parku. Obraz wraz z prowizją i opłatami kosztował 5,2 tys. euro. Duże znaczenie dla naszego muzeum mają także dwa obrazy olejne z widokami wsi śląskiej. Jeden z nich pokazuje panoramę Pokoju z pałacem i kościołem Zofii. To cenne dla nas obiekty, bo nie mamy w zbiorach takich widoków - mówi Iwona Solisz.

Aukcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Tylko do licytacji internetowych zgłosiło się ponad 800 uczestników. Pełna była też sala Domu Aukcyjnego Neumeister. Ku zaskoczeniu organizatorów licytacja trwała prawie 10 godzin (zwykle 5-6) i udało się sprzedać 99 procent ekspozycji, co jest nadzwyczajnym sukcesem.

Muzealniczkom z Opola nie udało się kupić wszystkiego, co sobie wymarzyły. Teczka z archiwaliami, zawierająca plany Pokoju i pałacu, których nie ma nigdzie w publikacjach, dzień przed aukcją została wycofana ze sprzedaży i trafi do archiwum niemieckiego. Przedstawicielki muzeum przeglądały ją jednak przez dwie godziny i robiły fotografie. Portrety założycieli Pokoju kupiło zamożniejsze muzeum w Goerlitz, ale opolska placówka ma z nim porozumienie i pewnie uda się na jakąś wystawę obrazy wypożyczyć. Poza zasięgiem opolanek okazały się figurki śpiących lwów - miniaturki rzeźby Kalidego w zabytkowym parku w Pokoju, które kosztowały ok. 10 tys. euro.

Pewnych przedmiotów kupić się nie udało, ale jest nadzieja, że opolski zbiór powiększy się o darowiznę rzeczy, które nie były wystawione na licytację. Trwają na ten temat rozmowy z rodziną Wirtembergów, która wykazała dużo życzliwości wobec samorządowej instytucji kultury z Opolszczyzny.

Książęce pamiątki przyjadą do Opola w maju.

- Chcemy pokazać nasze zakupy mieszkańcom Opola i przygotować ich kilkudniową prezentację - mówi dyrektor Iwona Solisz.

Docelowo przedmioty mają szansę stać się częścią wystawy. Trwają przygotowania do rozpoczęcia prac koncepcyjnych nad nową wystawą historyczną. Na pewno pokazana zostanie historia książąt wirtemberskich, którzy nie tylko założyli Pokój i dbali o rozwój miejscowości, ale też działali na rzecz lokalnej społeczności.

Założony w połowie XVIII wieku pałac w Pokoju został zniszczony w 1945 roku. Jego wyposażenie w 60 drewnianych skrzyniach wysłano w 1931 roku do Wirtembergii.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Muzeum Śląska Opolskiego kupiło na aukcji w Monachium pamiątki z dawnego pałacu w Pokoju - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto